Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Niedziela... 71 dzień i poniedziałek 72, wtorek 73
dzień


Weekend beznadziejnie leniwy, zero ruchu, ale dietka utrzymana.
Poniedziałek, dietkowo OK wieczorem był basen. 
Teraz robi sie coraz cieplej, więc dużo czasu spędziam w ogrodzie. Wczoraj sprzątnęłam z liści całą połudnowo-zachodnią część ogrodu. Od razu wygląda lepiej. Kwitną już krokusy. Dzisiaj po śniadaniu zajmę się wrzosowiskiem i trawnikiem. Miłego dnia życzę wszystkim.