Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
drugi dzień za mną...


z kaloriami może tak nie zupełnie dobrz, bo śliwki suszone w czekoladzie były, ale to jedyny grzech dzisiaj. Rowerek zaliczony jak wczoraj 20km=1h=720kcal.
  • krakusia

    krakusia

    1 października 2008, 11:32

    witaj witaj ....widzę że stara gwardia wraca na stanowiska...u mnie tez co nieco za dużo, dlatego trzeba z tym coś zrobić

  • grazynka45

    grazynka45

    1 października 2008, 10:24

    zdróweczka i nie męcz się pisaniem teraz,poczekam troszkę.Buziaki.:):)

  • grazynka45

    grazynka45

    30 września 2008, 22:27

    Grażynko i gdzie znowu jesteś????????

  • grazynka45

    grazynka45

    26 września 2008, 21:41

    witam no nareszcie się odezwałaś już myślałam że po cichutku się ulotniłaś i przerwałaś odchudzanko,ale widze że ciężko pracowałaś w domku,fajnie że jesteś.A brakiem chęci do diety się nie przejmuj powoli wejdziesz w rytm,a potem to już tylko będziemy odnotowywać spadki Twojej wagi.Pozdrawiam cieplutko. Grażyna :):)