Ostatnio działy się rzeczy, o których pisać nie mam siły.
Dziś mieliśmy jechać w międzyzdroje, ale nie jedziemy. Tzn może wyjedziemy jutro, może nie. Do d...
Byłam u lekarza, dał mi skierowanie do gastrologa, zadzwoniłam i umówili mnie na drugą połowę września.
-Ale ja zapłacę, czy wtedy udałoby się trochę wcześniej???
-Proszę pani, koszt każdej wizyty to i tak i tak 50zł.
Hello!!! No ale dobra. Zapisałam się, jeśli będę miałą czas pójdę do kogoś innego, choć ci są najlepsi... I mają nowoczesne metody leczenia.
Dziś zaczynam walkę z moimi kg na nowo.
Będę się trzymała 1000kcal.
Wczoraj było ok 1300. Przedwczoraj
1600zł.. więc nic tylko dziś 1000;]
Moim celem jest ważyć 52kg na Boże Narodzenie.
Więc pomalutku;)
swot
11 sierpnia 2008, 22:01tak sobie wlasnie teraz pomyslalam jak przeczytalam temat twojego wpisu...czasem moi rodzice maja przeblyski zeby sie odchudzac ze mna...odchudzaja sie 1 -2 dni a pozniej mowia ze piernicza i ida po ciastka i wielkie obrzarstwo iii musze zaczynac na nowo...znowu start;)...co do lekarza faktycznie ciezko zalatwic wizyte ale jakby ich tak zdrowo opierniczyc to choc to nic nie da to czlowiekowi bedzie lepiej :)
emilka1984
11 sierpnia 2008, 09:41gastolog...niecierpie go..po ostatniej kolanoskopi..grrr i endoskopi...brrrry