Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... waga ...


tak sobie siedzę i myślę i myślę ....., że chyba nie ma, co bać się wejść na wagę nawet jeśli zobaczymy tam dużo więcej niż się spodziewałyśmy ... przeciwnie - wchodząc na nią często nawet codziennie można by uniknąć mega rozczarowania i to jest chyba dobry sposób na pilnowanie siebie i swojej wagi.

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    20 stycznia 2016, 17:28

    ja sie wole jednak codziennie nie wazyc...zwlaszcza jesli sie wszystko robi zgodnie z planem i cwiczy bo jednak czasem to sa spuchniete miesnie czy woda...i jakby tylko waga sie sugerowac mozna sie zniechecic..a tak po tygodniu czy dwoch..mozna zobaczyc z innej prespektywy

    • gruba7

      gruba7

      20 stycznia 2016, 23:37

      tak również jest - już kiedyś pisałam, że moja waga jest strasznie ruchoma a różnica w ciągu kilku dni może być nawet 3 kg :(

  • NaDukanie

    NaDukanie

    20 stycznia 2016, 13:13

    Ważenie się codziennie nie jest dobre. Raz są spadki raz nie i dość szybko można się zniechęcić. Raz w tygodniu o stałej porze. I uważam że najlepiej w dzień w który masz szansę się wyspać i wypocząć czyli sobota i niedziela. I nie po dniu w którym ćwiczysz bo wtedy mięśnie lekko pachną i też może być więcej niż się spodziewamy. Nie daj się wadze. Raz w tygodniu wystarczy. Powodzenia

    • polishpsycho32

      polishpsycho32

      20 stycznia 2016, 17:29

      slusznie

    • gruba7

      gruba7

      20 stycznia 2016, 23:35

      chyba masz rację - pewnie raz lub maksymalnie 2 razy w tygodniu wystarczy