Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Głupi to ma zawsze szczęście:)

Śliczne menu :)

ja dziś zasadziłam rzeżuszkę rano i już na wieczór kiełkuje :D za 2 dni będą kanapki :D pozdrawiam

Kurnia. Głosna się robię jak takie piękne zdjątka oglądam. uciekam więc by nie poledz w 3 dniu dietki :).

smaczności,sliczności...ale kila 'wskoczą".Pozdrawiam

ale tu smacznie u ciebie te palmy z parówek niezłe:] i barszyk mniam ale mam ochotę uwielbiam , zjadłabym sobie taki zabielany , bo taki z uszkami jem od czasu do czasu instant :]a waga w mig spadnie:]

E tam, uszy do góry!

Aneta zbyt piekne zeby bylo prawdziwe -mysle o bateriach:)) ladne fotki jedzonka.

ale pysznie :-)

a tych kielbas i parowek nie za duzo? takie to ani zdrowe ani dietetyczne.

Jedzonko jak zawsze pyszniutkie a pączusie hmmm to nagroda za zrzucone kilogramy. :) Ty Anetka zjadłaś dużo pąków i na wadze nie przybyło a ja nie zjadłam żadnego i pewnie od samego patrzenia przytyję haha:) Pozdrawiam

Jakie pyszności mm ;-) ♥

ale piękne te jedzonko ;-)

ale super jedzonko.A jak sie ta dieta nazywa?

Takie pączki wyjdą na wadze po paru dniach to że zjadł tyle wyjdzie potem ;)

Kochana co drugi głupi jak mówi moja mamka :) nono ale menu :)

ja cie nie chce straszyc ale czasem waga sie msci po dwóch dniach

Ja nie mogę powiedzieć,żeby sok z buraka był jakoś szczególnie smaczny,bo jest baaardzo słodki,a ja wolę wytrawniejsze smaki,ale przełamuję go czasem sokiem z pomarańczy,czy grejpfruta,cytryny,a bywa,że i taki słodki wypijam,bo zdrowy,więc nie ma co grymasić:)))A zakwas buraczany na barszcz jest przepyszny:)

Achh niestety oprócz tego, że staram sobie tak ładnie przyrządzać jedzenie to nie ma większej tutaj mojej zasługi. Zdjęcia są wygrzebane z internetu, nimi się inspiruje. Następnym razem koniecznie napiszę, że to niestety nie moja zasługa. :(

Praca fizyczna bardzo pomaga. Pracowałam 2 lata na magazynie, również na nocki -głównie chodziłam, nie dźwigałam. Jadłam pizze, kebaby i inne świństwa, często ok 7 rano, o 8 szłam spać po tym żarciu i bez żadnych innych aktywności ważyłam stale 75-73 kg.

Jakie ładne kwiatuszki:)))