Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wczorajsze foto-menu

Oj pysznosci pysznosci:-)

pysznie u Ciebie:) no i wszystkiego dobrego! ;)

Pyszności:)

Widzę, że łączysz ogórki z pomidorem, ja też tak robiłam, ale całkiem nie dawno dowiedziałam się że tak się robić nie powinno. Ja już jem oddzielnie. Poszukaj w necie, to wycinek z jednego z wielu artykułów na ten temat :-) Pozdrawiam "Lu­bisz sa­łat­ki wa­rzyw­ne? To do­brze, jed­nak są pro­duk­ty, któ­rych łą­cze­nie nie jest wska­za­ne. Za­rów­no ogór­ki, jak i po­mi­do­ry są smacz­ne. A do tego zdro­we chcia­ło­by się po­wie­dzieć. I tak jest, jed­nak warto pa­mię­tać, że le­piej je jeść od­dziel­nie. A to dla­te­go, że wspól­nie sporo tracą na war­to­ści, bo­wiem świe­że ogór­ki nisz­czą wi­ta­mi­nę C. Ły­żecz­ka soku z ogór­ków jest w sta­nie zneu­tra­li­zo­wać wi­ta­mi­nę C za­war­tą w 3 li­trach po­mi­do­ro­we­go soku. Dużo bez­piecz­niej­sze są ogór­ki ki­szo­ne. W prze­ci­wień­stwie do świe­żych wa­rzyw, same za­wie­ra­ją wi­ta­mi­nę C."

Smacznie :))

mniam, wreszcie smacznie i zdrowo :]

ktoś tu zaczął dietkę Brawo

Ależ Ci zazdroszczę tego zaparcia w przygotowywaniu sobie pięknego jedzenia, Anetko! Mi tego brakuje i dlatego zwykle jadam w opcji "prosto z paczki" (np. jogurt z warzywami+wafle ryżowe - wszystko w biegu). Pewnie osiągałabym znacznie lepsze efekty, gdybym jednak zmusiła się do stania przy garach choć pół godziny dziennie.

Serdeczności!

smakowite:) choć słyszałam, że ponoć nie powinno się łączyć pomidorów z ogórkami;) bo te drugie uniemożliwiają przyswajanie witamin i minerałów z tych pierwszych, jakoś tak;)

ostatnio lubie jadac podobnie...i tez lubie pic wode z cytryna i mieta...:D pysznie jednym slowem

Najlepszego :) mmmmmmmmm jakie pyszne jedzonko :)

Wszystkiego naj z okazji imienin, niech spełnią się wszystkie twoje marzenia :))) Co do menu aż miło się patrzy na nie, widzę, że wracasz do dietkowania na 100%.

jej ale "lekkie" te posiłki...ćwiczysz coś? chyba nie dostarczają one zbyt wiele energii...

Umarłabym z głodu po takich posiłkach ;(

Pyszne menu oby tak dalej.

Twoje posiłki ślicznie wyglądają,na pewno są smakowite :)!

Kochana jestem pod wrażeniem menu :) To chyba prezent imieninowy dla Martusi od Martusi :) Wszystkiego dobrego Kochana, trwaj w postanowieniu, bo dla takich pięknych i kolorowych talerzyków naprawdę warto. A jeszcze skutek uboczny w postaci spadku wagi - BEZCENNY :) Pysiam słodziutko i imieninkowo :)

Menu jak ta lala. Smaczka mam na wszystko. P.S Wszystkiego najlepszego . Ja imienin nie obchodzę ale czas to zmienić

świetne menu, a śniadanko i podwieczorek wymiatają :P powodzenia w dalszej walce