Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tydzień 5 czas zacząć - podsumowanie prawie
miesięczne!


-3,4 kg

-13 cm 

Wczorajsze szaleństwa dały o sobie znać. Cały kg na plusie. Bo jak się ważyłam w środku tygodnia to na wadzę było już 84,6 a dziś jest 85,7 .... nawet pasek u góry przegoniłam :( Jestem zła na siebie!!!!!!!! Dziś już grzecznie - bardzo!! Dziś już będę trzymać rygor! Ostro! 

Co dziś planuję? Właśnie z tym mam problem.. odrzuca mnie trochę od produktów mlecznych.. nie wiem czy mi się już przejadły tzn jogurty, i musli z mlekiem.. muszę na razie coś wymyślić, by zastąpić na jakiś czas te produkty. Choć może czasem w środku dam się namówić.. bo ogólnie to z rana nie mam ochoty na nic takiego. Więc co zjeść na śniadanie??? Pewnie zjem kanapkę.. więc tak - oto wstępny plan: 

  1. kromka z czymś, pewnie z krakowską suchą
  2. koktajl bananowo - truskawkowy
  3. ziemniaki z kapustą zasmażaną
  4. być może upiekę ciasteczka owsiane, bo już mi się skończyły a do tego starta  marchewka i jabłko 
  5. sałatka? 

No to daję sobie wyzwanie co do sałatki na kolację. Musi wrócić więcej warzyw. Wieczorem na pewno dam sprawozdanie z tego dnia. Może też jakieś fotki. No to chyba tyle na teraz, trzymajcie kciuki!!(przytul)

  • marcelka55

    marcelka55

    3 czerwca 2014, 08:48

    -3 kg to i tak niezły wynik! Gratuluję!

  • marusia84

    marusia84

    2 czerwca 2014, 18:50

    Nie waż się za często - to nie jest dobry motywator ;// I tak osiągnęłaś dużo !

  • schudnedomaja

    schudnedomaja

    2 czerwca 2014, 14:08

    Dziękuję! Tobie również życzę spadków i osiągnięcia upragnionego celu. Damy radę, musimy. Nikt niestety za nas tego nie zrobi. Za to za kilka miesięcy będziemy niezłymi laskami, tylko już nie podjadaj i trzymaj ten swój rygor! :) Miłego dnia!

  • wmleczko81

    wmleczko81

    2 czerwca 2014, 13:52

    Czasami upadamy ,ale ważne jest to że się podnosimy i walczymy dalej ,bo warto walczyć o siebie.

    • grubciaakasia

      grubciaakasia

      2 czerwca 2014, 13:59

      tak jest, walczę o siebie i dla siebie, dobrze ze mi przypomniałaś, bo teraz moja motywacja jest wieksza :)

  • Zanthia

    Zanthia

    2 czerwca 2014, 09:28

    Takich chwilowych wzrostów wagi nie da się uniknąć, najważniejsze, to się nie poddawać i ciągle iść w dobrą stronę :) Powodzenia wzajemnie!

  • Magduch2014

    Magduch2014

    2 czerwca 2014, 09:00

    Gratuluje spadkow, niezle wyniki:) ja na sniadania jadam na przemian owsianki lub kanapki:) kanapki mnie na dluzej syca o dziwo:D mi zbrzydly chyba serki wiejskie z nabialu bo jadkam je juz na milion sposobow i pomysly mi sie wyczerpaly;) jak wymyslisz salatke podziel sie;)

  • angelisia69

    angelisia69

    2 czerwca 2014, 08:43

    ja sobie nie wyobrazam dnia bez czegos mlecznego,a jak zjem na sniadanie kanapke to mi pozniej brakuje jakiejs papki mlecznej :P a probowalas placki?Omlety?

    • grubciaakasia

      grubciaakasia

      2 czerwca 2014, 08:48

      właśnie o tym myślę, ale muszę poszukać jakieś dobre smaczne przepisy i zrobić jakieś zakupy pod tym kątem.