Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
86. Czy wam też tak wypadają włosy ??

ja mam ten problem od choroby od tamtego roku ale tylko z przodu ..grzywka i okolice ,bardzo dbam o wlosy tak samo jak ty ..a mimo woli mam ten problem ..szampony ,balsamy tylko najlepsze ,jadlam tez chrom i nadal jem ..juz sama nie wiem co mam stosowac ?? z tylu bujne jak u lwa z przodu przezadzone ......

Mi też tak wypadają. Nie wypadają tylko po zabiegu u fryzjera kerateniną i żeń szeniem , ale niestety starcza to na ok. miesiąc.

też mi wypadają, i też mnie to przeraziło

Nie masz przypadkiem problemów z tarczycą?

ja się boje, że na wiosne bede lysa....

tez zaczely wypadac jakis miesiac temu, gdzies czytalam ze picie drozdzy bardzo pomaga, ale jeszcze nie probowalam

Bardzo możliwe, że to wina niedoboru mickro składników w diecie. Kiedy odchudzałem się po raz pierwszy gubiąc 20 kg, zbyt uboga dieta doprowadziła u mnie do tego samego.

Jesienne wypadanie może być związane z niedoborem witaminy D,poczytaj o tym :) Vitapil nie zrobił nic na moich włosach... wcierki są bardzo skuteczne,np. z kozieradki.

Jejku, jak dobrze, ze nie jestem sama! Chwilami chce mi się beczeć kiedy widzę jak zostaja na szczotce oraz przy myciu :( Też mam Radical, biorę Falvit w tabletkach na uzupełnienie witamin, piję pokrzywę. i tak od ok. 3 tygodniu. Jest delikatna poprawa, ale super to nadal nie wygląda...

Niestety i mi wypadają garściami :-( jak znajdziesz cud środek to się pochwal , bo ja narazie nie mam czym a walczę już dość długo bo od wiosny :'( Pozdrawiam ;)

Ja od wiosny walczę z wypadajacymi włosami. Jadlam biotebal, piłam amocon forte, wcieralam ampułki fitocell. Teraz jem spiruline i dziewczyny na forumbpolecily mega krzem. Wydaje mi się, że jest trochę lepiej. Ciagle czekam i wypatruje czy już nowe rosną, ale na razie nic :-\ Ja w tym tygodniu też pojadlam w poniedzialek, ale chyba zsazylam na biezni spalić, bo mały spadek jest czego i Tobie życzę :-)

Mi wypadają, ale ja się tym nie przejmuję. Dziś fryzjerka namawiała mnie na podgolenie od spodu - żeby było ich mniej. Dziwności jakieś, i już. Ja mam gęstą czuprynę i panie czeszące nie cieszą się że muszą to czesać:-) Ale fakt, włosy potrafią mi garściami wychodzić. Jem dużo orzechów, to naturalne wsparcie dla skóry i paznokci, ale twoje zakupy są jak najbardziej OK. Moje koleżanki uzywają i są zadowolone:-) Gorzką czeko też zjadam po kosteczce- jesteś rozgrzeszona :-)))) Pozdrawiam ciepło!!!

ja upiekłam dziś ciasto śliwkowe na mące żytniej i płatkach owsianych :D i tez kawałek zjadłam :D a co do włosów to może to kwestia diety albo hormonów? ja chyba teraz tez więcej gubię włosów bo odstawiłam pigułki ale nie jest jakoś bardzo źle ;) pije sobie koktajle warzywno-owocowe i siemię lniane

Nic sie nie stalo ze zjadlas troche gorzkiej czekolady. Lepsze to niz zjedzenie slodkiej. Zrozumiale to w koncu jestes przed @. Nie badz dla siebie surowa za bardzo. Jak zaczniesz calkowicie wszystkiego sobie zakazywac bedzie ci coraz gorzej utrzymac ten stan. Przy okresie musisz jakos sobie wynagradzac ten stan. Pozwol sobie na zjedzenie tej kostki czekolady czy dwoch. ale na tym stop. A jesli chodzi o wypadanie wlosow moze brakuje jakis witamin. Poczytaj w necie jakich :P bo az tak sie nie znam;p

Może wróć do ćwiczeń?

moje włosy wypadaja strasznie. Nic na nie nie działa. smaruję przed myciem, po myciu (czyms innym ) łykam tabletki i wszystko na nic. wyprobowałam juz różnych specyfików. Teraz mam piórka a miałam piekne grube włosy. U dermatologa tez byłam. Wszystko na nic.

Mi trochę poskromił to wypadanie szampon pantene proV i odżywka wax w duecie ;-)

Mi zaczynają wypadacie włosy, z każdym myciem więcej :( Dobrego samopoczucia życzę. A gorzka czekolada to tylko dla zdrowotności, byle nie tabliczka na jedno posiedzenie ;)

Ja zaczęłam brać biotebal i mi przeszło. Aja też dziś zjadłam dwie kostki czekolady, i to mlecznej. Nie wiem co się ze mną dzieje ostatnio ;/;/;/

Mi tez tak wypadają włosy :/ jeśli rzeczywiście to co wyczytałaś na necie jest prawdą to niedługo będę łysa :/ witaminy mi nic nie pomagają