Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

No co? Klucha jestem i tyle.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1338
Komentarzy: 24
Założony: 28 sierpnia 2016
Ostatni wpis: 3 września 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Grubetotakie

kobieta, 38 lat,

162 cm, 106.90 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 września 2016 , Komentarze (2)

Witajcie! 

Bardzo Wam dziękuję za wiele ciepłych słów, to dla mnie bardzo ważne :)

Nie będę owijać w bawełnę, trochę w tym tygodniu nawaliłam, zakończenie miesiąca (czyli od rana do wieczora w pracy), pierwsze rozpoczęcie roku szkolnego u mojej córy i wiele emocji. Może i było mało czasu na jedzenie,ale i na ćwiczenia,a kalorie uzupełniałam niezdrowym jedzeniem. 

Piszę,że nie jest źle,bo nie przytyłam. Ale mogłam coś schudnąć, a tutaj dupa i to na dodatek dość duża :) Dzisiaj ładnie zaczęłam,zaplanowane mam 5 posiłków i nie ma zmiłuj się :D Od dzisiaj codziennie będzie wpis z podsumowaniem :D ZOBACZYMY :)

Idę odwiedzić moje motywacje i chyba zrobię sobie zdjęcie,żeby mieć dowód :P 

Miłego dnia Kochane :)

28 sierpnia 2016 , Komentarze (22)

Cześć! 

Nie zliczę ile razy podchodziłam do odchudzania i jak spektakularne wyniki osiągałam. 

Plus jest taki, że mam świadomość tego, że schudnąć można, ale nie można powielać tych samych błędów. 

Ja mam tylko 3 słabości: frytki, chipsy i... brak chęci na ruch. Można obok mnie położyć milion czekolada i nie ruszę, ale słone przekąski? Jestem stracona. 

Plan jest prosty. Robię sobie wyzwanie: 100 dni bez chipsów ,słonych przekąsek i frytek :D Nawet tych "zdrowych" :D 

No i co najważniejsze, będę się ruszać :) Nie rzucam się na diety cud,dukany,kopenhaskie itp. Będzie zdrowe odżywianie + redukcja kalorii. Nie będę też codziennie spisywać i fotografować mojego menu,ale raz na jakiś czas coś wrzucę :) 

Chcę schudnąć.Dla siebie, dla zdrowia, dla ciuchów w sklepach :D 

Trzymam mocno kciuki za Wasze odchudzanie i liczę na wsparcie :)

Miłej niedzieli! 

idę polować na motywujące pamiętniki :)