Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1413
Komentarzy: 15
Założony: 27 lipca 2013
Ostatni wpis: 1 sierpnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
gruby.kot

kobieta, 39 lat,

158 cm, 73.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

1 sierpnia 2013 , Komentarze (4)


Witajcie :)

Razem z innymi ruszamy dziś w stronę zwiedzania europejskich stolic :)

Ja za pierwszy cel wybrałam Paryż - 1322 km :)

Sierpniowe wyzwania:

* sierpień bez słodyczy
01.08. - 1/31
* brzuszkami w sierpniu
01.08. - 1/31 300 brzuszków
* zwiedzamy Europę
01.08. -  83 / 1322 km


Dziś poćwiczyłam:

* 300 brzuszków
* 30 min Skalpel II (32 trening)
* 8 min legs, 8 min arms, 8 min stretch
* 20 min orbitrek

A takie piękne widoki na niebo mamy z okna naszej sypialni :)








Trzymajcie się ciepło i szczupło! :)



31 lipca 2013 , Komentarze (4)


Witajcie :)

Dziś dokładnie zaliczyłam 31 skalpel II -
efekty?

- 4 kg
- 15 cm


Efekty są, wagowo się nie zmieniło od tygodnia,
ale jestem w trakcie @, przypuszczam, że to dlatego.

Nowy miesiąc, nowe wyzwania.

Od jutra, od 1 sierpnia :

- akcja bez słodyczy w sierpniu
- akcja brzuszkowania w sierpniu
- akcja zwiedzania europejskich stolic (moja prywatna - chętnych zapraszam cały czas :)

Tutaj znajdziecie więcej informacji :

https://app.vitalia.pl/forum24,840112,0_Cwiczeniami-zwiedzamy-europe-zapraszam.html

Do mojego codziennego skalpela,
którego nie odpuszczę chcę dodać jeszcze inne ćwiczenia.
Na pewno brzuszki - dzięki akcji :)
Dodatkowo orbitrek, który wrócił do łask,
odkurzyłam go, dziś przejechałam 10 min i byłam zlana potem,
ale mam nadzieję, że z czasem będzie lepiej :)
No i planuję jakąś zumbę czy coś w tym stylu,
2-3 razy w tygodniu w zależności od czasu wolnego.
No i rower na świeżym powietrzu, z mężem :)

Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz zapraszam do zwiedzania!

Trzymajcie się!




28 lipca 2013 , Skomentuj


Witajcie!

Wiem, że znamy się dosyć krótko,
ale zapraszam Was do wspólnej zabawy!
Od 1 sierpnia planuję rozpocząć ćwiczeniowe zwiedzanie Europy
i zapraszam chętne osoby do wspólnej podróży!
Więcej informacji tutaj:
https://app.vitalia.pl/forum24,840112,0_Cwiczeniami-zwiedzamy-europe-zapraszam.html

Założyłam też grupę, więc jeśli ktoś byłby chętny,
proszę napiszcie w komentarzu, na w/w temacie na forum
czy w wiadomości prywatnej a od razu wyślę Wam zaproszeni!
Serdecznie i gorąco zapraszam!
Pamiętajmy,
nie ważna jest rywalizacja, ważna jest systematyczność!


Dziś cały dzień spędziłam na plaży.
Spiekłam się jak raczek,
choć karnację mam dość ciemną i raczej trudno mi się spalić.
No ale...
Trzy godzinne zabawy z mężem w wodzie zrobiły swoje.
I mam tu na myśli odbijanie piłki :P

Tak czy siak, skóra spalona,
ale sporo kalorii także! :)

No i dziś 28 trening skalpel II Ewy Chodakowskiej.
Doszłam już do takiego stanu, kiedy to rano,
zamiast kawy, ustawiam krzesło na środku i zaczynam ćwiczyć.
To chyba dobrze, prawda?

Życzę Wam spokojnej nocy,
może z ciut niższą temperaturą,
bo 35 stopni o godzinie 20 to chyba jakaś kpina...

Do jutra!


27 lipca 2013 , Komentarze (7)


Witajcie :)

Mam na imię Paula,
 mam (póki co) 27 lat :)
Mieszkam na wybrzeżu,
od dwóch lat,
wcześniejsze 7 spędziłam w Hiszpanii,
i jak cholera chcę tam wrócić.

Odchudzam się od zawsze,
jak każda kobieta,
ale tak na serio,
wzięłam się za siebie 1 lipca 2013 roku.
To mój dzień zero.

Uważam na to, co jem,
staram się dziennie ruszać -
jeżdżę na rowerze (póki co
przejechałam 38 km),
ale moją codzienną
aktywnością fizyczną -
niezależnie czy mam siłę czy nie,
niezależnie czy mam czas czy nie.
Każdego dnia, od 1 lipca
począwszy "przećwiczyłam"
27 treningów skalpela.
Efekt?
-4 kg
- 9 cm

O Vitalii dowiedziałam się nad morzem,
dwie dziewczyny opalały się,
i zachwycały świetny specyfik
"vitalia".
Przez pierwsze 20 min byłam pewna,
że to jakieś tabletki cud ;)
Okazało się, że jednak nie :P

Życzę Wam udanego weekendu.

Ale przede wszystkim WITAM :)