Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
koniec 9tego tygodnia rev abs


Dziś postanowiłam sobie zrobić dzień regeneracji, no i jutro też.
Czuję, że moje ciało jest zmęczone więc dam mu odpocząć. A dziś trening pani domu.
Właśnie skończyłam ostatniego klienta i mam wolne, mąż będzie kleił kafle na podłodze na werandzie, a ja poszaleję ze szmatą.
Wczoraj trening był wedle planu, a wieczorem zumba i babka dała nam wycisk.
 
Wczoraj zjadłam
-owsianka
-banan
-przekąska mandarynki z gorgonzolą, uwielbiam połączeni owoców z serem pleśniowym
-na szykowanie obiadu miałam pięć minut więc kawałki piersi posypałam przyprawą, położyłam w naczyniu żaroodpornym i wrzuciłam to co miałam w zamrażarce mieszankę chińską warzyw i groszek mrożony, pod pokrywkę i do pieca. Jakie to było zaskakująco dobre
-wieczorem grzanki z avocado i kanapka z gorgonzolą i gruszką chińską (pierwszy raz jadłam, zaskoczyło mnie jaka ona jest chrupiąca)
  • Beta75

    Beta75

    16 grudnia 2013, 14:02

    ja też uwielbiam połączenie owoców z serem pleśniowym, ja dzisiaj zrobię skalpel bo TURBO spalanie trochę dla mnie za mocne, a jutro skok na mojego rumaka "orbitreka"

  • Mileczna

    Mileczna

    16 grudnia 2013, 12:22

    trening pani domu to też forma ruchu ... ja miałam w piatek taki zapieprz w labo ,że dałam spokuj z bieganiem bo normalnie zmęczona z pracy wróciłam - w sensie tak fizycznie zmęczona. fajny pomysł na szybki objad - kupuję :)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    16 grudnia 2013, 06:05

    Czasem trzeba sobie odpocząć :)

  • Asik1603

    Asik1603

    14 grudnia 2013, 19:34

    Ciekawe, ile się spala przy takich wygibasach ze szmatą? :))

  • holka

    holka

    14 grudnia 2013, 19:33

    No i nalezy się...trening "na szmacie" to też ruch a mając dom to pewnie masz tez trochę do ogarnięcia :) Gruszka chińska hmmm...na razie zajadam gruszki z Biedronki które polecałaś i są pyszne a chińskie to co to i skąd to?!

  • heili

    heili

    14 grudnia 2013, 18:15

    pesto: na garść( dużą) rukoli potrzeba 2 duże garście natki pietruszki ale bez łodyg,2 ząbki czosnku,parę orzechów laskowych lub pini,zależy jakie lubisz ,sól do smaku,pieprz (ja daję peperoncino lub pieprz cajen tylko szczypte) i ok pół szklanki oliwy z oliwek,to musisz sama do siebie dostosować,wszystko miksujesz na papkę i dodajesz starty parmezan(ze dwie łyżki),ale nie trzeba koniecznie.i tyle.Mieszasz z świeżo ugotowanym makaronem i wtedy posypujesz serem.smacznego.Zamiast rukoli można dac bazylię,wtedy trzeba dac na spód miksera z 2 kostki lodu,aby sie bazylia nie zagrzała,bo wtedy straci kolor z zielonego na brązowy. papa

  • heili

    heili

    14 grudnia 2013, 16:27

    ja miałam tak wymęczony organizm,że wczoraj poszłam spać już o 19 i spałam do 6.szok:))a jak robisz grzanki z avokado?