Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Marcowo


Jakoś ostatnio rzadziej siadam do kompa, bo ostatnimi dniami dzielę swego lapka z synem, tzn on go okupuje, a jak mam iść do niego do pokoju to mi się odechciewa i dlatego jestem tu taka aktywna...

A jak jestem tu rzadziej to zaczyna mi brakować tematów do pisania, jak piszę częściej to mam ich nadmiar.

Staram się opanowywać zachcianki, ćwiczę a waga stoi.. :(
Muszę znowu zacząć robić fotki tego co jem.
Nie robię jakiś super postanowień na Wielki Post, nigdy mi nie wychodziły, to dlaczego teraz miałyby wyjść?

Wczoraj byłam pierwszy raz na stepie, ponoć miał być gorszy od zumby, nie był, pot ciekł, lekko nie było, czasem uda piekły, ale godzinka zleciała szybciutko.
Dziś zumba będzie po południu.

Wczoraj:
-owsianka
-kanapka z ciemnego chleba z piersią kurczaka i pomidor, ogórek, papryka
-grochówka gotowana na kości ze schabu, bez ziemniaków , kiełbasy etc. mąż miał kiełbasę podaną osobno
-sałatka z kurczakiem, sałatą, pomidorem, ogórkiem, papryką, kukurydzą i jogurtem

Zaraz lecę z mamą do lekarza. Boli ją mocno to miejsce gdzie ma stymulator, nie widać stanu zapalnego, ale to zawsze ciało obce i to spore.

Ale wiosnę już czuć, w porównaniu z zeszłym rokiem... u mnie w donicach przed domem wsadziłam bratki. Na stole w kuchni teraz są żonkile, kupuję na zmianę z hiacyntem. Dziś przyniosę do wazonu forsycję to się zażółci jeszcze bardziej.
  • NaDukanie

    NaDukanie

    5 marca 2014, 15:11

    O dziwo u mnie też czuć wiosnę więc może cała Europa jest pod wpływem jakiegoś wyżu pogodowego :) Dzisiaj dla Ciebie zrobiłam Killera :) tz 29 min ale to i tak nieźle :)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    5 marca 2014, 10:57

    Też nie robię postanowień na okres postu, chociaż marzy mi się dotrwanie do świąt bez słodyczy ;))

  • MIPU91

    MIPU91

    5 marca 2014, 01:53

    ja też mniej siedzę , bo szkoda mi czasu ,a teraz w tv sporo seriali powróciło to teraz tam spędzam i ćwiczę , i na polu:]a step super ja już sie doczekać nie mogę jak na te zajęcia pójdę wycisk daje:], wiosna to już w sumie długo zawitała, wreszcie się doczekałam , ze zimy nie było śnieżnej, u mnie tego śniegu tylko na początku może było z 2/3 tygodnie , a tak to czasem mrozy, deszcze i słoneczko:]i tak ma pozostać i niech sie robi coraz cieplej :], wczoraj z psiakiem na spacer posżłam pół godz koło 23 to az przyjemnie sie zło , bo zimno nie było :]

  • DietetyczkaNaDiecie

    DietetyczkaNaDiecie

    4 marca 2014, 22:36

    przerwa od kompa to tez dobra rzecz - ja sie ze swoim ostatnio nie rozstaje i mam go juz po dziurki w nosie szczerze mowiac ;-) ale prace pisac trzeba. postanowienia na wielki post nie sa zle, byle by nie byly zbyt ambitne ;-)

  • Idziulka1971

    Idziulka1971

    4 marca 2014, 22:06

    Piękna dieta do tego żywe, żółte kwiaty - wiosna się zbliża ;)

  • Ancur90

    Ancur90

    4 marca 2014, 21:24

    Masz pasję do kwiatów widzę :) przy mnie to się żaden nie uchowa, każdy zwiędnie :D

  • holka

    holka

    4 marca 2014, 13:12

    Dobrze,że zdrowie powróciło...oby Mamie również...Wiosna - tak ją lubię...daje motywację do działania....A moze jednak coś postanów na ten Post...dlaczego kiedys ma nie nadejść ten pierwszy raz?! :)

  • Siwa79

    Siwa79

    4 marca 2014, 09:12

    U mnie też wiosna pełną parą się rozkręca;) Z jednej strony dobrze,bo samopoczucie lepsze,a z drugiej na samą myśl o rozpłaszczeniu się mam wizje katastroficzne;)) Trzymam kciuki za Twoją wagę,niech spada na bambus!!;) Pozdrawiam

  • Mileczna

    Mileczna

    4 marca 2014, 08:55

    no cóż ja mam dwa powazne nałogi : jednym jest bieganie ,a drugim sa beskidy :))) Oba rujnuja mój budżet ostatnio ,ale obiecałam że się opanuje - to juz ostatnie buty do biegania :)))