Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Powrót do ćwiczeń i spodnie pasują!!!


Wreszcie wróciłam do ćwiczeń po chorobie. Lekko nie było, bo zatoki cały czas mam zatkane, więc jest lekki problem z oddychaniem, ale przeszłam cały trening z Ewą Ch. Powiem szczerze, że przed rozpoczęciem odchudzania i ćwiczeń, nie myślałam, że kiedykolwiek będzie mi brakowało wysiłku fizycznego :-) Jestem bardzo z siebie zadowolona. Wiem, wiem nie ładnie tak się przechwalać, ale bardzo się cieszę z postępów jakie robię i z nastawienia mojego.


Mąż kupił mi dzisiaj nową wagę elektryczną, do tej pory ważyłam się na zwykłej wadze łazienkowej, takiej mechanicznej i widzę, że będę musiała zweryfikować wszystkie swoje dotychczasowe pomiary wagowe, niestety będę musiała je zwiększyć, ale to już jutro. Na szczęście centymetr nie uległ zmianie :-) :-) :-) I w końcu dopiełam się w jeansy w których jakieś 3 tygodnie temu brakowało mi z 10 cm. :D

  • jolanda80

    jolanda80

    11 lutego 2017, 00:20

    Wow tyle cm w 3 tygodnie, super:) brawo Ty.:)

  • vitavia

    vitavia

    10 lutego 2017, 17:05

    Gratulacje, łał oby tak dalej!!!