9 : dwie kromki razowca ( bardzo cienko posmarowana masłem jedna kromka)
dwa plasterki salami
13 : 5 kromek pieczywa wasa 7 zbóż cieniutko posmarowanych masełkiem
16; 2 kromki pieczywa wasa bez masełka
17: dwie parówki drobiowe na zimno ( praktycznie jedna bo dzieliłam się ze swoim psiakiem a on je po prostu kocha )
19: kawałek ( nie duży) pizzy mrożonej z własnymi ulepszeniami
i to na tyle nie wiem ile to kalorii, ale chyba trochę za dużo. Jutro będzie mniej kalorycznie ( mam nadzieję ) i obiecałam sobie poćwiczyć.
Ruch : 2 spacerki z psiakiem w tym jeden 50 minutowy ( poszaleliśmy trochę )
Dobranoc :)
gumisqa
11 grudnia 2012, 13:00hehe kiedyś wkleję pozę mojego psiaka jak prosi o parówki , istne szaleństwo :P
naticzarna
11 grudnia 2012, 12:27Mam tak samo przy jedzeniu parówek ,że muszę się podzielić z moim psem bo na sam widok już go trzęsie ;D Powodzenia i wytrwałości!