Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
postanowienie od dziś:)


Dzień -90:)



Minęły 2tyg od ostatniego wpisu, a mnie ubyło jedynie 0,6kg czyli ważę 91,4kg. Nie jem kolacji, unikam słodyczy (ale czasami je jem), spaceruje min2h dziennie. Próbowałam ćwiczyć: kijki+brzuszki, ale boli mnie blizna po CC, więc się trochę boję ćwiczyć... Dodatkowo znoszę codziennie wózek z 2go piętra i to chyba od tego mam takie bóle brzucha....
Jutro idę do lekarza, jeżeli okaże się,że wszystko jest ok, zacznę ćwiczyć:)
 
Od dziś zaczynam dietę 1200kcal, którą mam zamiar prowadzić przez 90dni.
I tak:

Śniadanie 8:00: 6biszkoptów + 150g jogurtu+herbata=>  224kcal

II śniadanie (późne-> wybrałam się na ponad 2h spacer z synem): 13:00: 100g twarożku ziarnistego+30g rzodkiewki+10g papryki+6mini sucharków=150kcal

Obiad: zupa jarzynowa+ kasza jęczmienna z duszonym  schabem=> 600kcal

Kolacja: 20=> jabłko: 46kcal

Suma=>1020kcal  :)
Aktywność=> 4h szybkiego spaceru z synem (matka Polka wózek pchająca:)

Postanowienie na jutro:
-zjeść 5 posiłków
-max 1200kcal
-min 2h spaceru

Cholernie boję się wizyty u lekarza... Coraz bardziej boli mnie prawa część blizny po cesarce... Mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze:(