Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 8 (II)


Witajcie.

Pierwszy tydzień za mną.

Jeśli chodzi o treningi to zaliczone 3/5 (odpuściłam czwartek, bo praktycznie cały dzień wyjazdowy i poniedziałek, bo kompletnie nie miałam siły).

Z grzeszków mam na sumieniu 1 kanapkę z McDonald's (właśnie przez ten wyjazdowy czwartek) oraz w niedzielę trochę biszkoptów i herbatników. Tak, obwiniam się za to.

Mimo to efekty nie są najgorsze:

waga: - 1,0 kg,

udo: - 1,5 cm,

łydka: - 0,5 cm,

talia: - 1,0 cm,

brzuch: - 2,0 cm,

ramię: bez zmian,

pupa: - 1,0 cm,

biodra: bez zmian,

szyja: - 0,5 cm.

W tym tygodniu muszę się bardziej pilnować.

  • EMLbn

    EMLbn

    1 października 2020, 20:58

    Bardzo dobry spadek jak na tydzień.

  • SzeregowyJajec

    SzeregowyJajec

    30 września 2020, 12:20

    Pięknie , bardzo dobry start