DZIĘKI ZA KOMENTARZE, WSPARCIE itp.......Cieszę się, że podoba się Wam mój decoupage, bo w moim przypadku to początek przygody z nim, ale dzięki Wam chyba sie rozwinie, bo jesień długa, wieczory coraz dłuższe i może przy pracy zły nastrój się poprawi........ Muszę tylko zamówić produkty i do dzieła.
Wczoraj na facebooku moja koleżanka udostępniła zdjęcie, gdzie pisało:
JAK ŁATWO SCHUDNĄĆ.......
Najpierw obróć głowę w prawo,
a potem w lewo.
Powtórz to ćwiczenie za każdym razem,
gdy ktoś oferuje ci jedzenie.
Dobre co???????????
Dzisiaj był mój dzień ważenia, po 5 dniach niestety minus tylko 40 dkg, ale pozytywnie zaskoczyły mnie pomiary w cm.
Od poczatku odchudzania tj od września -7 cm w brzuchu, - 4 cm w talii, - 5 cm w ramionach i -6 cm w udach. Tylko cos nie tak z ta wagą.
Od paru miesięcy mam nieregularna c..... i chyba nadchodzi, bo czuję się nieswojo, hormony buzują i czuję sie mało komfortowo jesli chodzi o brzuch- boli i jest taki nabrzmiały.....zresztą wiecie o czym piszę.......
Dzisiejsze menu:
serek homogenizowany ze szczypiorkiem
1i 1\2 bułki grahamki z serkiem białym i ogórkirm kiszonym
reszta zupy pomidorowej z wczorajszego dnia z makaronem razowym
kawa i budyń czekoladowy bez cukru
owoce
serek biały typu grani + 2 jajka na twardo
płyny: herbatki, sok pomidorowy, woda niegazowana.
Zaraz jak tylko złapie oddech posprzatam i pójdę na bieżnię. Mam nadzieje, że mi sie bedzie tak chciało, jak mi się nie chce.....
ŻEGNAM PIĄTKOWO I DO JUTRA MOJE LASECZKI!!!!!!
Peloponez
18 listopada 2012, 22:48Gratulacje - każdy wynik minusowy jest satysfakcjonujący...bo to w końcu było nie było mały krok w stronę sukcesu więc bliżej niż dalej :) pozdrawiam :)
joana67
18 listopada 2012, 19:47piękne wyniki pomiarów - GRATULUJę
Wisienkawlikierze
17 listopada 2012, 22:10Prawda, że wcale nie jest taka najgorsza ta woda z jabłkowym:) Myślę, że to coś daje, tylko wiesz, trzeba sobie od czasu do czasu robić przerwę, tak z tydzień, dwa, i potem następna butla:) W przerwach piję wodę z cytryną. Powodzenia:)))
gosiulek1
16 listopada 2012, 22:54Bardzo mi się podoba metoda odchudzania proponowana przez Twoją koleżankę. :) Gdyby to było takie proste nie? Ale może się uda przy odrobinie szczęścia zastosować przy świątecznym stole. :))
eludek
16 listopada 2012, 20:53Fajne te Twoje decoupage. Też kiedyś się w to bawiłam. Wiem ile cierpliwości czasami potrzeba, żeby zrobić coś ładnego.
poemi74
16 listopada 2012, 20:00Ja tez w domku, choć małej nie wożę do szkoły, też czas umyka mi niesamowicie szybko :) Ja zbieram się do decouge, ale jakoś mam pod górkę, choć bardzo, bardzo mi sie to podoba. Mam nadzieję, że kiedyś jednak :)
Jogata
16 listopada 2012, 19:57ja też się czuje że już weekend....
lunatyczka58
16 listopada 2012, 19:26Tekst ze zdjęcia kapitalny, nie pogniewasz się jak sprzedam dalej? :) A decu to na pewno bardzo fajne zajęcie, szczególnie na te zimowe wieczory. Relaksują, wyciszają a i jest czym oko nacieszyć. A jakie fajne prezenty!
Wisienkawlikierze
16 listopada 2012, 18:23Piękne te Twoje prace! Masz talent:) Pozdrowionka:***
Herbata185
16 listopada 2012, 18:21To niech się zachce. Mnie umiałyście zmotywować, to teraz ja motywuję ciebie. Na bieżnię marsz. Jak nie chcesz biegać to idź i czytaj gazetę albo książkę. A spadek wagi może być wolniejszy niż utrata centymetrów, ponieważ tłuszcz zamienia się w mięśnie. To jest lepsze niż tylko chudnięcie, ponieważ będziesz jędrna. A to jest atut.
Shasha
16 listopada 2012, 17:43no Wymiarki bardzo ładnie lecą nic tylko pozazdrościć:)
ulka28l
16 listopada 2012, 17:11ja wczoraj cąły dzień byłam przekonana, ze to piątek :) wogóle wczoraj jakiś ciężki dzień był....; Miłego wieczoru Ci życzę
SLIM2BE
16 listopada 2012, 16:19Gratuluje spadku:-)
ewakatarzyna
16 listopada 2012, 16:04Znam ten ból. Czasami te wszystkie zajęcia związane z dzieckiem są bardziej absorbujące niż praca, Pod koniec roku szkolnego ja bardziej czekam na wakacje niż mój syn :) Ale jaki świat byłby smutny bez naszych dzieciaczków.
ania9993
16 listopada 2012, 15:57musze i ja zaczac wdrazac w zycie to cwiczenie z kreceniem glowa-ciekawe ile kalori sie spala przy kazdym skrecie?? -haha
Karampuk
16 listopada 2012, 15:37do jutra !! moze cie jutro spotkam bo jade do Bytomia he he