Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ćwiczenia, ćwiczenia i jeszcze raz ćwiczenia!


Siemanko ludziska, jak tam u Was? 
Mam nadzieję, że wszytko w porządku...

Jak pisałam już wcześniej zaczęłam trenować. Początkowo myślałam o Ewie Chodakowskiej efekty pracy z nią są podobno rewelacyjne, jednak po pierwszym skalpelu czy kilerze.. mój optymizm trochę opadł. Spróbowałam więc ćwiczeń z Mel B.
Och, to było genialne! Nie odczuwałam prawie wcale, że ćwiczę.
Świetnie się bawiłam, a te jej ''okay'' na początku strasznie mnie motywowało.
Codziennie wybieram inny zestaw. Raz ćwiczę ramiona, raz nogi.. omijam raczej brzuch, 
bo nadrabiam go 6 weidera. To niewiarygodne jak ruch może poprawić samopoczucie!
  • -inna-

    -inna-

    6 stycznia 2014, 15:01

    chodakowska jakoś do mnie nie przemawia :) dlatego też znów zaczęłam zmagania z Mel B :)

  • kobitka71

    kobitka71

    6 stycznia 2014, 14:57

    tez zdecydowanie wole mel b niz chodakowska! polecam tez dorzucic skakanke po lub przed mel b :)