No i się doczekałam Nie ważyłam się wcześniej, bo obawiałam się wyniku i jak się okazuje słusznie, a w piątek rano zarejestrowałam 78 kg. Tak źle nie było już dawno Jestem podłamana i zaczynam łapać doła.
No i się doczekałam Nie ważyłam się wcześniej, bo obawiałam się wyniku i jak się okazuje słusznie, a w piątek rano zarejestrowałam 78 kg. Tak źle nie było już dawno Jestem podłamana i zaczynam łapać doła.
sloneczkoko
16 listopada 2015, 08:51Nie poddawaj się tylko walcz! Powodzenia.