Trochę się podłamałam. Przestrzegam diety, trenuje po godzinie na rowerku, wczoraj biegałam i skakałam na skakance, a dziś jest 60 dag więcej na wadze. Przyzwyczaiłam się do tego, że jak pilnuję diety i ćwiczeń to waga choć trochę codziennie spada, albo stoi w miejscu, a tu taka niespodzianka:( To już drugi dzień pod rzad kiedy rano ważę więcej. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej... Nie poddam się!!!
misia32
10 czerwca 2013, 12:42nawet co 3 tygodnie się waży.Zapraszam do siebie do pamiętnika, też mam dzieciorki małe więc może coś tam znajdziesz co Ci ułatwi odchudzanko. Poza tym wazy się przed wysiłkiem a nie po!!!
MagaGo
1 maja 2013, 11:37Ja tez mialam dzis rano pol kg wiecej, trzymaj sie na pewno bedzie lepiej:-)
marysiaZsadu1989
30 kwietnia 2013, 11:20nie poddawaj sie Kochana!!!!! ja tez mam problem z wazeniem sie - waze sie doslownie codziennie i tez niekiedy niemilo mnie ta waga zaskakuje.. moze powinnysmy posluchac rad i wazyc sie raz na tydzien? hehe dzieki za slowa otuchy Kochana moja :* Walczymy dalej! :) za 52 di lato! :D bedziemy wygladac super!! :) buziaki :*
Karlla29
30 kwietnia 2013, 10:14przestań sie wazyc wazy sie raz w tygodniu a nie codziennie pozdrawiam :)