Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Bardzo rozczarowana:(


Tyle dni walczylam...mialam 1 dzien kiedy podtknela mi sie noga....waga dzisiejsza: 72,9kg Od 18 dni...nic Normalnie az mi sie odchudzac odechcialo...to wsystko przez moje zaparcia...jak mozna tyle nie srac(za przeproszeniem)...bd wiecej jadla ale przynajmniej nie bd miala tych problemow....
Dzis zjeedzone: owsianka(100g jog, 30 g platek owsianych, 20g otrebow, kiwi, jablko), 2 talerze zupy pomidorowej(male) jablko, kasza manna(ok 200 g po przygotowaniu...moze mniej)
Ogolnie nie doluje sie....wiem ze schudne...teraz jeszcze bardziej sie zmotywowalam do walki...za tydz wskocze na wage...wtedy sie okaze co i jak:)
A tymczasem czas na cwiczenia:)