Cześć 🙂 Melduję się i już spisuje 3 ostatnie dni tego tygodnia. Ogólnie trzymałam się super i jedzeniowo i treningowo. Dzisiaj nawet wleciało 7.5km biegu w terenie, bo taka piękna pogoda, że szkoda było nie wykorzystać.
Piątek: - 1910kcal, 3km na bieżni, 2l wody
Sobota: - 2082kcal, dzień bez treningu, 1.5l wody
Niedziela: - 2168kcal, 7km bieganie, 1l wody (jeszcze dopije)
Jestem bardzo zadowolona z tego pierwszego tygodnia! W sobotę rano weszłam na wagę i było 62.5kg. Czyli zleciało mi 2.5 kg! Tak wiem że w te kilka dni, to akurat po miesiączce też woda zleciała, ale mimo wszystko się cieszę! Obliczyłam że w tym tygodniu średnio dziennie jadłam 1950kcal i średnio dziennie robiłam 13600 kroków.
Do jutra ☀️🌷