Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 194 - dzisiaj nici


Bo z rana pojechałam do stolicy. Wizyta u ortopedy - 10 minut + rtg stopy - 5 minut, a zmarnowane 4 godziny. Uroki dojazdów. Oczywiście nie miałam czasu na żadne śniadanie, nie mówiąc już o przygotowaniu jedzenia do pracy - skutek - głodomorra zaliczyła KFC. Jako, że na ich stronie są podane wszystkie kalorie, to wiem, że na razie  w limicie się mieszczę, ale za to do wieczora już tylko woda. A to chyba nie przejdzie.