Witajcie,witajcie...a propo mojego małego sukcesu...wczoraj zrobiłam ciasto,pysznego biszkopta z bitą śmietaną i ananasem i ......nie zjadłam ani okruszka.Jestem z siebie dumna,bo jeszcze z dwa tygodnie temu to bym się na niego rzuciła.......JEST MOC.....czuję to....
jasia242
11 stycznia 2015, 19:53Dasz Iwonko radę , trzymam kciuki. Dzisiaj byłam na spacerku ale tylko od przystanku do domu. Mąź jechał do Szczecina to podwiozł mnie na przystanek. Serdecznie pozdrawiam
Zakoloryzowana3
11 stycznia 2015, 11:45gratuluje samozaparcia:)
ciemnanocka
11 stycznia 2015, 10:57Oby tak dalej. Powodzenia :-)
liliput1979
11 stycznia 2015, 10:52Super. Tak trzymać!!!