Pożaliłam się Samcowi na bolące zęby, po babsku licząc na dobre słowo, przytulenie i pogłaskanie.
Samiec tymczasem najpierw wyraził prawdziwą, nieskrywaną radość że to nie jego bolą zęby, po czym podrapał się po głowie, pomyślał i postawił diagnozę:
- Wiesz co Samico, a może ty po prostu ostatnio za bardzo zgryźliwa byłaś?!?!?!
O żesz ty!!!! :)
Trollik
17 października 2013, 09:15prawdziwy Samiec
karamija77
17 października 2013, 09:09hahaha