Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 18.
28 listopada 2013
Nie było poranka z Mel B. ;( Śniadanie: dwie kromki razowca (200 kcal), II śniadanie: pół sałatki warzywnej (kupiłam pierwszy raz i mi nie smakowała, 120 kcal), mleko czekoladowe 1,5% (180 kcal), bułka słodka z serem (300 kcal), obiad: troszke kluseczek z rosołu (100 kcal), ziemniaki (100 kcal), buraczki (50 kcal), marchewka duszona (50 kcal), kolacja: dwie mandarynki (60 kcal) i jogurt (140 kcal). Razem: około 1300 kcal. Dobrze jest. ;p
Siranel
28 listopada 2013, 22:37super, powodzenia dalej
Rastia
28 listopada 2013, 22:21Pewnie, że jest dobrze :)
Jilian
28 listopada 2013, 22:14dorbze jest, jest dorbze:)