1 posiłek koktajl truskawkowy
2 posiłek ciemna bułka z szynką
3 posiłek jogurt ze świeżym bananem i truskawkami
4 posiłek ciemny makaron ze szpinakiem
5 posiłek 1/2 kulki mozzarelli z pomidorem
Ruch: Smukła sylwetka 1 h
Ostatnio dodane zdjęcia
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 1146 |
Komentarzy: | 7 |
Założony: | 29 marca 2015 |
Ostatni wpis: | 8 czerwca 2015 |
1 posiłek koktajl truskawkowy
2 posiłek ciemna bułka z szynką
3 posiłek jogurt ze świeżym bananem i truskawkami
4 posiłek ciemny makaron ze szpinakiem
5 posiłek 1/2 kulki mozzarelli z pomidorem
Ruch: Smukła sylwetka 1 h
1 posiłek koktajl truskawkowy
2 posiłek kanapka z jajkiem
3 posiłek ciemny makaron ze szpinakiem
4 posiłek 1/2 kulki mozzarelli z pomidorem
5 posiłek kawałek pizzy ( :( )
Ruch: Zumba 1 h
Ruch: sobota: basen 1h
1 posiłek: jogurt z pomidorem, ogórkiem, rzodkiewką.
2 posiłek: pół kromki razowego chleba z nutellą zrobioną z avocado, pół kromki z szynką i pomidorem
3 posiłek: jabłko
4 posiłek: ryż, gotowane mięso
5 posiłek: pomidor, sałata
Ruch: wtorek- TBC, płaski brzuch
1 posiłek 7:30:
- jogurt z owsianką
2 posiłek 10:30:
- kanapka z szynką
3 posiłek 13:30:
- banan
4 posiłek 16:30:
- gulasz
5 posiłek 19:30:
- 2 parówki, kromka razowego chleba
Ruch: 0 :(
-woda z cytryną x 3
-kawa x 1
- herbata z cytryną x 2
-herbata zielona x 2
7:30 śniadanie: -jogurt
10:30 II śniadanie: -kanapka z wędliną
13:30 przekąska: - serek smakowy
16:30 obiad: - pieczona papryka faszerowana mięsem mielonym
19:30 kolacja: - łyżka twarogu, pół ogórka, pół pomidora
No niestety...nie mam nic na swoje usprawiedliwienie :P Jednak od wczoraj wróciłam pod swój rygor, a od początku maja zaczynam intensywne treningi (basen, ścianka, zumba) dzięki karcie Multisport mam nadzieję, najczęściej jak się da! :)
Posiłki:
-woda z cytryną x 3
-kawa x 2
- herbata z cytryną x 2
-herbata zielona x 2
-jogurt z 1 łyżką owsianki
-kanapka z wędliną
-jabłko
- pieczone udko z kurczaka
- łyżka twarogu, 2 plastry mozzarelli, pół pomidora
Ruch:
- 30 min szybkiego marszu
W myśl zasady lepiej późno niż później...
...zaczynam od dzisiaj nie od jutra! Chciałabym bardzo zapanować nad podjadaniem i łamaniem obietnic danych samych sobie. Chcę przekonać siebie, że naprawdę nie zbiednieję, ani świat się nie zawali, jeśli zrezygnuję z jakiegoś ciastka czy przekąski przed snem.