09.00 2 kromki ciemnego pieczywa z salami, pomidorkami i kielkami
13:00 duuuuzy talerz pysznej zupy pomidorowej z lyzka smietany 12%
Na razie tyle... w planach mam skalpel z chodakowska i na wczesna kolacje schabowego z kalafiorem
EDIT:
robilam salatke z makaronem i miesem z rosolu z groszkiem (sos: 1 lyzeczka majonezu/musztardy + lyzka jogurtu greckiego) i zjadlam troszke... :)
16.30 Skalpel zaliczony - coraz więcej powtórzeń jestem w stanie wykonać :) jak doprowadzę się do stanu, że zrobie cały skalpel od a do z wezmę się za kolejne treningi.
18.30 schabowy bez panierki, kalafior, lyzka surowki z kapusty kiszonej i surowki z pora i marchewki, 1 lyzka ziemniakow pieczonych w ziolach bez tluszczu
kala1212
6 listopada 2013, 14:36Na kolacje schabowego? Może zostaw sobie go na jutrzejszy obiad a na dzisiaj wieczór pomyśl o warzywach i nabiale ;-) zupa pomidorowa mniam ! Pozdrawiam.