W sumie zaczął się super. Przyszła moja przyjaciółka i szukałyśmy projektów na firany i zasłony do mojej sypialni. Potem wypad na miasto w poszukiwaniu materiałów - mówię Wam dziewczyny, okno będzie obłędne - czarno - białe!!!!!! Do kompletu narzuta, poduchy. Coś wspaniałego: paski, zygzaki, 2 rodzaje firan!!!! Szał!!! W przyszłym tygodniu idę kupić materia i już tylko czekam na uszycie. Będzie pięknie
A czemu dziwny... A mianowicie nie miałam nawet ochoty a pojadłam w domu słodyczy, nie wiem czemu. Oprócz tego dietę normalnie utrzymałam. Nie wiem. Ostatnio jakoś tak mi smutno bo mój Luby jakiś taki dziwny jest, nie zachowuje się w porządku. No ale to może moje głupie tłumaczenie... No nic, doła z powodu ciasta nie mam. Jurto brnę dalej, a jeszcze dziś ćwiczenia zaliczę.
Miłego wieczoru moje czytelniczki
studentka_UM_Lublin
1 sierpnia 2014, 07:02Czekamy na zdjęcia okna jak już wszystko będzie gotowe :) pochwalisz się, prawda? :) odrzuć wyrzuty sumienia, po prostu spal te dodatkowe kalorie :) pozdrawiam i życzę wytrwałości :) pa! ps. mam prośbę. jeśli będziesz miała chwilkę i będziesz mogła wypełnić prowadzoną przeze mnie ankietę na temat nawyków żywieniowych to będę wdzięczna. dzięki z góry. tutaj masz link: https://docs.google.com/forms/d/1R8tyVMBmJwI7uaHp3uh9kjP158DKPLkHUg6rM076gdI/viewform