Znów piszę, brawa dla mnie!!! ;)))
Nie wiem, jak to się dzieje, może i wcale nie chcę wiedzieć, ale idę jak burza! Dziś, po kolejnym tygodniu moja waga spadła o 1,1 kg! Brawa dla mnie raz jeszcze ;)))
Tak, wiem, wiem, przestoje mogą się zdarzyć, to dopiero trzy tygodnie, bla, bla, bla ;)))
Łącząc te dwa wspaniałe fakty, wpadłam na pomysł, żeby dodawać wpisy w momentach spadków na wadze. Chętniej się pisze, kiedy jest się czym pochwalić ;)))
Dziś mamy dzień 21/68. Oznacza to, że być może do końca pierwszego etapu mojego wyzwania uda mi się schudnąć jeszcze jakieś 5 kg. A jeśli nie, to nic nie szkodzi :)))
Łapcie jeszcze zdjęcie moich mało medialnych i wymyślnych, ale niezwykle pysznych i sycących kanapek, które jem codziennie na śniadanie.
A co u Was, chudzinki?
angelisia69
9 listopada 2016, 14:27no to brawa dla ciebie,oby wiecej takich "przyjemnych" wpisow ;-)
jej-szerokosc-patrycja
9 listopada 2016, 16:28Dziękuję! :))) Postaram się, żeby wszystkie moje wpisy były własnie takie ;)))
Louuu
9 listopada 2016, 14:00Gratuluję!! :)
jej-szerokosc-patrycja
9 listopada 2016, 16:28Dzięki! :)))
Pennyy
9 listopada 2016, 13:58Uwielbiam takie kolorowe kanapki ale przeważnie jem je w wolne weekandu a na codzień szybka owsianka
jej-szerokosc-patrycja
9 listopada 2016, 16:27Przez pewien czas próbowałam jeść owsianki na śniadanie, ale chodziłam głodna. Nie wiem kompletnie, z czego to wynikało, ale owsiankami się zwyczajnie nie najadałam. Także zazdroszczę Ci takiej opcji śniadaniowej :)))
dorciaw1980
9 listopada 2016, 13:37swietny wynik, tak trzymaj :)
jej-szerokosc-patrycja
9 listopada 2016, 16:27Dzięki! :)))