Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piętnasty dzień


Zmierzyłam i zważyłam się.  Szału nie ma . Waga spadła o 0.4kg a cm mniej z miejsc które mierze o 2cm. Także w drugim tygodniu rewelacji nie ma. Ale czytałam, że gdy zaczyna się ćwiczyć pojawiają się zakwasy a w nich mikrouszkodzenia w tych mięśniach. I organizm magazynuje wodę. Nie wiem ile w tym prawdy. Ale walczę. Wcale się nie poddam. Wczoraj zrobiłam tabatę Moniki Kołakowska. Super tabata bo były pokazywane tam modyfikacje gdzie robi się bez podskoków biegania itd. Więc nawet ja po operacji mogłam zrobić.  Zmęczyłam się strasznie ale warto dla takiego uczucia po mocnym i dobrym treningu. 

  • Letys

    Letys

    27 września 2023, 06:48

    Sory, ja chyba napisze do Vitalii, żeby wprowadzili możliwość edytowania komentarza , bo to bardzo uciążliwie, że w razie pomyłki we wpisie nie można nic zmienić a jedynie go usunąć. W każdym razie wczoraj w nocy pisałam Ci , że „ zastoje są w porządku i trzeba je przeczekać” , no ale przecież straciłaś prawie 0,5 kg w tydzień a to świetny wynik !! Gratulacje, idzie Ci świetnie! Po treningu szczególnie jeśli ćwiczysz intensywnie wypij jakiś napój proteinowy: mleko z wysoką zawartością białka, jogurt, deser albo odżywkę białkową. To ochroni mięśnie po ćwiczeniach. Potem oczywiście jakieś węglowodany . Pozdrawiam !

    • joannaX1989

      joannaX1989

      27 września 2023, 10:07

      Nawet nie wiedziałam, że warto wypić białko po treningu. Nawet nie wiedziałam, że to chroni mięśnie. A widzisz człowiek całe życie się uczy. Dzięki

  • Letys

    Letys

    26 września 2023, 23:11

    Komentarz został usunięty

  • aska1277

    aska1277

    26 września 2023, 18:54

    Brawo każdy spadek cieszy i przybliża do wymarzonego celu.

  • PACZEK100

    PACZEK100

    26 września 2023, 12:43

    Wiadomo że raz są mniejsze a raz większe spadki, czasem są zastoje. Grunt zeby się nie poddawać.

    • joannaX1989

      joannaX1989

      27 września 2023, 10:06

      Teraz nie mogę się poddać