hej! po pierwszym dniu wrażenia mieszane ;) wczoraj wieczorem byłam głodna, bolała mnie strasznie głowa, na koniec w łóżku to już na oczy nie widziałam, a mój mąż podczas oglądania meczu zjadał mojego batona i moje ulubione chipsy ;) ale dałam radę!!! a dziś cóż miła niespodzianka ;) otóż moja waga pokazała 105,6 kg czyli 1,4kg mniej, czy to możliwe? ważyłam się wczoraj i dziś z rana, przed śniadaniem bez ubrań więc pomiar powinien chyba być prawdziwy, a Wy co myślicie?
Sisi8
7 listopada 2013, 15:37Całkiem możłiwe i ciesze siemże już taki postęp. Oby tak dalej:)
Kitton
7 listopada 2013, 11:16Na poczatku zawsze leci szybko, tracisz wode plus jest to szok dla ogranizmu :). Oby tak dalej, zycze Ci wytrwalosci, trzeba ogromnego samozaparcia, zeby zmienic nawyki zywieniowe i nie ulegac pokusom. Powinnas tez pomyslec o odrobinie ruchu bez cwiczen bedzie Ci ciezko, poza tym pomagaja poprawic sylwetke - odchudzanie to nie wszystko. Pamietaj pic DUZO wody, przynajmniej 2 litry dziennie i nie chudnij zbyt szybko (1kg/tydz to max) bo inaczej 1. Zdrowie ucierpi, 2.Skora musi miec szanse nadazania za zmianami. POWODZENIA :).
zmiana2010
7 listopada 2013, 11:09Na początku waga leci, i to motywuje.Życze wytrwałości. co do porzednich pytan , myśle , ze zjedzenie batonika z ziarnami ci jakiś czas na pewno ci nie zaszkodzi(jeśli uwzględnisz to w bilasie 1500 kalorii), a co do czasu spaceru i ćwiczeń powinny trwać ponad pół godziny.Bo dopiero po tym czasie zaczyna sdpalać się tłuszcz. Pozdrawiam i życzę wytrawałości.
nowonarodzonaa
7 listopada 2013, 10:33oj bardzo mozliwe, poniewaz woda leci, wiecej sie siusiu, przynajmniej tak kazdy mowi. Ja jestem zdaia ze jak sie przechodzic z fast food diet na heathly diet z dnia na dzien, to pierwsze kilogramy szybko leca, poniewaz jak jadlas 4000 tys kcal, a teraz zjesz 2000, to organizm szuka sobie innych 2000 tys i przy tym spala zlogi ktore ma w zoladku. ;) badz jelitach+ zycze powidzenia i trzymam kciuki ;)