JADŁOSPIS:
Śniadanie (14:00):
- ciepła woda z cytryna (dwie szklanki) przed posiłkiem plus 0,7 litra wody po przebudzeniu
- pół awokado
- pieczywo ciemne ziarniste (2 kromki)
- ogórek (ok 200g)
OBIAD (18:00):
- krem z dynii
- pieczywo
- banan
KOLACJA (23:00):
-barszcz
-uszka z grzybami (10)
-marchewka (300g)
-gorzka czekolada (30g)
Dodatkowo: dwie zielone herbaty, bratek, 1l wody
Postanowiłam prowadzić tutaj pamiętnik, w celu usystematyzowania mojego jedzenia.
Od ponad roku jestem na diecie wegańskiej (lub jak kto woli roślinnej, za dieta oczywiście idzie również używanie weganskich kosmetyków, kupowanie wegańskich ubrań itp.). Jem zdrowo (jak najmniej produktów przetworzonych, dużo warzyw i owoców), niestety uwielbiam słodycze. Jestem równeż człowiekiem objadającym się podczas stresu.
Ćwiczę na siłowni regularnie od 3 lat, 3-4 razy w tygodniu (ćwiczenia na brzuch, nogi, ręcę plus cardio). Do pracy (i zazwyczaj z pracy) idę pieszo (3km w jedną stronę)
Od 14 lat mam stwierdzone Hashimmoto, obecna dawka 125 5/7 i 150 2/7 (wyniki w normie). Suplementuje również witaminę D3 całorocznie (2000jednostek) oraz B12.
Od miesiąca zażywam odpowiednik isoteku- jednym ze skutków ubocznych może być tycie, stad też moje postanowienie prowadzenia pamiętnika tutaj, tak żebym mogła na bieżąco kontrolować wagę i co jem. Moim celem nie jest chudniecie samo w sobie, a eliminacja niezdrowych nawyków (podjadanie, objadanie sie na tle nerowowym oraz zmniejszenie jedzenia słodyczy).
To chyba wszystko na początek, mam nadzieję, że sukcesywnie będę dopisywać resztę informacji:)
fatsecret
2 stycznia 2019, 16:05Wow, dieta wegańskie, wega kosmetyki i ubrania - super! :) Bardzo dobre posunięcie, zdrowe :) Pamiętaj, żeby dostarczać sobie białka i innych cennych składników w odpowiedniej ilości. Ja też zrezygnowałam z mięsa, natomiast mimo wszystko raz na jakiś czas je jem (raz na miesiąc, raz na dwa miesiące, różnie, ale jak mam już silną ochotę je zjeść, to zjem, bo nie chcę ucinać wszystkiego na raz, to źle na mnie wpływa i później efekt jest odwrotny, a podchodzę do tego z głową, bo chcę się tak odżywiać już całe życie) Powodzenia! :)
fatsecret
2 stycznia 2019, 16:06dieta wegańska* miało być :)
jplha
2 stycznia 2019, 17:01Nałogowo jem wszelkiego rodzaju strączki - uwielbiam!