Muszę zamówić ciasta na święta i otrzymałam wskazówki od synowej by makowiec był bez rodzynek i orzechów nie wiem czy pani Jadzia podola temu wyzwaniu bo zawsze makowiec zawierał rodzynki migdały orzechy miód ja taki uwielbiam a synowa nie znosi bakalii. Wigilię dzieciaki spędzają jazdę u siebie ale przygotuje część potraw i im dostarczymy. U nas będzie teściową ze swoim towarzyszem życia oboje mają po84 lata. Powiedziałam dzieciakom że w tym roku się nie spotykamy a w przyszłym po pandemii mam nadzieję że się skończy jedziemy do jakiegoś spa lub pensjonatu. Spędziliśmy już takie święta BN 2 lata temu w Szczyrku i było wspaniale nawet udało się zorganizować mimo sporej ilości gości kameralne stoły wigilijne dla każdej rodziny. Wśród gości hotelowych byli tacy co wielokrotnie tam spędzają święta razem z dziadkami i rodzicami. Trzeba tylko uzbierać kasę na ten wyjazd. Ale jak zdrowie dopisze damy radę. Jutro zrobię listę potraw i zakupów zawsze tak robię. Temperatura w sobotę ma być ok 9 stopni to umyje okna a w przyszłym tygodniu zawiesze swieze firany. Mam sporo ozdób świątecznych w tym roku kupię jeszcze girlande na kominek. Zaczęłam się trochę ruszać tj. spacer ok 6 km dziennie z muzyka w telefonie idzie się wtedy raźniej lubię standardy Sinatry oraz ballady. Pozdrawiam i wytrwałości w przygotowaniach przedświątecznych.
Trollik
4 grudnia 2020, 12:18troche rozumiem synowa...tez nie znosze rodzynek, orzechy toleruje oprocz wloskich...moja mama wpycha w makowiec tyle, ze sie jesc nie da, bo ni czuc maku tylko bakalie
mania131949
2 grudnia 2020, 17:54Kup gotowca dla synowej - struclę makową. Tam nie ma bakalii ani niczego innego :-)))
Julka19602
2 grudnia 2020, 20:52Dziękuję za podpowiedź
syrenkowa
2 grudnia 2020, 14:51Makowiec bez bakalii to nie makowiec, poza tym wysuszony strasznie będzie i po prostu niedobry. Synowa niech upiecze coś pod siebie po prostu, bo zamawianie takiego makowca to wyrzucone pieniądze, nikt tego nie tknie.
Julka19602
2 grudnia 2020, 16:16Masz rację dziękuję.