Witam w śnieżny zimowy poranek. Za oknem cudnie biało muszę zaraz odświeżyć przed domem gdzie stawiamy służbowy samochód męża reszty nie odsnieze jest jaśniej i tak czysto biało. Wczoraj silne postanowienie i mniejsze ilości jedzenia były na śniadanie płatki z mlekiem /uwielbiam mleko/ obiad jajko sadzone na szynce oraz koktajl z banana kiwi ogórka ananasa /kupuje mrożony do koktajli super/ oraz odrobiną mleka sojowego. Nie wiem jakie warzywa można wrzucać proszę o podpowiedź by nie było tak kaloryczne jak z owocami. Wody i herbaty ok 1.5 l. Dzisiaj zjadłam 2 małe kromki chleba z pasztetowa i salcesonem oraz 1/2 papryki. Wiem salceson i pasztetowa kaloryczne ale muszę zjeść bo jestem sama a zakupy były kupione w piątek przed wyjazdem męża. Po zjedzeniu czuję się bardzo pełna za dużo jutro zjem jedną. Na obiad krupnik i pòźniej koktajl jw. Boli mnie strasznie głowa wezmę proszek bo bym chciała przejść chociaż z 6km. Pozdrawiam
dorotamala02
13 stycznia 2021, 13:22Do koktajlu możesz dorzucić garść liści szpinaku lub jarmużu. Pozdrawiam:)))