Zaczynam Nowy tydzień w pozycji horyzontalnej. W piątek dopadło mnie przeziębienie zaczęło się od opuchnietego gardła. Gorączki brak ale jestem osłabiona i jest kaszel. Dziś polopiryna rutyna miód i cytryna, poleże jeden dzień w łóżku. Szkoda bo pogoda cudowna. Miałam mieć szczepienie przeciw grypie ale początek infekcji zmiwelowal plany. Mąż się zaszczepil a ja zrobię to w przyszłym tygodniu jak wydobrzeje. Mam kompulsywne skłonności do jedzenia wyraźny brak zajęcia. W październiku remont u teściowej to i będzie mniej czasu na podjadania. Zajrzałam też na kolejke oczekujaca na skierowanie do sanatorium i może za 2 miesiace się złapie oby tylko nie było powrotu pandemii. Pozdrawiam i jesiennego ciepłego słonka Wam życzę:-)
eszaa
28 września 2021, 05:30dbaj o odporność. Ja już nawet nie pamiętam kiedy byłam przeziębiona. zdrowia
dorotamala02
27 września 2021, 19:11Wygrzej to przeziębienie dobrze i dużo zdrowia życzę:)))
Marynia1958
27 września 2021, 17:17Zdrówka, teraz dużo osób choruje, lepiej wyleżeć
mania131949
27 września 2021, 17:09Kuruj się, kuruj. Teraz taki czas przeziębień. Moja siostra ma to samo, co Ty. W łóżku nie sposób jej utrzymać. Jak dziecko :-))). Pozdrawiam :-))))