Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A ja czekam.


Witajcie miałam dostać rozpiske diety w sobotę lub niedzielę i niestety nie otrzymałam. Jestem zła bo pani dietetyczna wydawała się miła i sympatyczna. Być może wynika to z faktu że ma bardzo dużo klientek, ale podjęła się zobowiązania i powinna chociaż przeprosić sms-em. No nic czekam. Dziś planuje 3 km spacer piękna pogoda a później muszę uporządkować szafki kuchenne i przejrzeć zapasy. Zrobiłam wczoraj pierogi ale podchodziłem do nich dwukrotnie. W pewnym momencie dostałam mdlosci i zawroty głowy. Zmierzylam cisnienie i bylo 115/ 77 jak na mnie to niskie. Poratowalam sie filiżanką kawy malenka drzemka i było póżniej ok. Szkoda że przyszły znów niskie temperatury. Jak ja nie lubię zimna. Dziś środa popielcowa więc post. Jest 9 a ja nie jadłam jeszcze śniadania idę ugotować płatki owsiane z żurawiną. Miłego spokojnego dnia.

  • CzarnaAgaa

    CzarnaAgaa

    3 marca 2022, 09:54

    Dość nieprofesjonalne zachowanie... Trzymaj się 🤗

  • eszaa

    eszaa

    2 marca 2022, 17:01

    ja bym nie czekała bezczynnie tylko do niej zadzwoniła. Karygodne zachowanie. A moze wzięła kase i zniknęła?

    • Julka19602

      Julka19602

      3 marca 2022, 13:17

      Zadzwoniłam powiedziała że córka się rozchorowała. Co nie znaczy, że informacja mogła przyjść od niej.

  • zlotonaniebie

    zlotonaniebie

    2 marca 2022, 16:41

    Bardzo nieprofesjonalne zachowanie tej dietetyczki. I to w dobie, gdy wysłanie wiadomości zajmuje 2 sekundy. Miałabym obawy do dalszej współpracy z nią. W odchudzaniu ważne jest zaufanie, bo czasem coś nie idzie po naszej myśli. Ale jeśli ufamy dietetyczce, to wszystko jest dwa razy łatwiejsze. Tutaj nic mi się nie podoba.

  • tushka

    tushka

    2 marca 2022, 09:48

    Bardzo nie lubię, jak ktoś się nie wywiązuje z WŁASNYCH założeń.. jak już określę się na jakiś dzień/termin, to bardzo źle się czuję przekładając to, a co dopiero jak nic nie napiszę. Dramat, rozumiem ból. Smacznego :).