Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Działka

Hej, głowa do góry. Zaplanuj sobie wszystko dobrze i jakoś krok po kroku odkopiesz się z tego wszystkiego. A jeśli i tak chcesz sprzedać to nie sądzę, żeby kupującemu taką różnicę robiło czy jest wysprzątane. Takie rzeczy sami ludzie sobie robią jeśli im zależy na kupnie, tak mi się wydaje. Powodzenia

Może te graty wystaw koło śmietnika, może ktoś się skusi. Powoli uporządkujesz wszystko, a jak nie, to może z grubsza ogarnąć i wziąć za sprzedaż trochę mniej kasy, ale pozbyć się kłopotu. Powodzenia :-)))

a po co Ci działka rod jak masz ogród koło domu? sprzedaj i po kłopocie. Nie ma w okolicy działek tablicy ogłoszeniowej?

U nas od początku covida ludzie rozbijali się za działkami. Dajcie ogłoszenie na tablicy P0D, na słupach, na czymkolwiek w pobliżu ogródków. Można zapytać w zarządzie czy ktoś nie poszukuje. Na pewno sprzedacie bez problemów.

Współczuję, ciężko coś zrobić kiedy wszystko dokoła się sprzeciwia

Oj tak w działkę ciągle trzeba wkładać pracę i pieniądze ale musi przynosić radość a nie stresy. Powoli zrobisz nie musi być wszystko od razu. Lody wodne nie maja dużo kalorii i tak pięknie sobie radzisz. Trzymaj sie:)))

Próbujcie dalej sprzedac- po moich znajomych słyszę że jest zainteresowanie działkami. Może słabo reklamowaliscie? Nawet nie wiem gdzie się to w Polsce sprzedaje. Praca na działce/ogrodzie ma sens jak sprawia radość. Nie powinna być źródłem stresu. A lodem się nie przejmuj poniżej stu kalorii to tyle co nic. Miłej niedzieli