Przesyłam Wam ciepło płynące z kominka w ten zimny dzień listopada. Wróciłam z zajęć relaksacyjno tanecznych i z prelekcji " jak dbać o skórę". Byłam w domu o 14.30. Po drodze odwiedziłam czytelnię po remoncie , swietnie przygotowana dla czytelników tylko mało jest kolorowej prasy i czasopism. Ksiazki to poczytam w domu w czytelni wolałam prasowke. Ale cos sie wybierze z oferty. Wychodząc z domu rano a majac rozstrzelone zajecia czasowo trzeba się gdzieś przechować w te zimno. Latem bym zrobiła spacer z kijkami. Dziś było rozciąganie i nadal kiepsko mi idzie nie przypuszczałam że jestem tak sztywna, a i utrzymanie równowagi jest kłopotliwe. Trzeba ćwiczyć. Tydzień mam bardzo wypełniony zajęciami, a i pomagam gdy trzeba sąsiadce. Kulinarnie zamarzyłam o łazankach i właśnie gotuję. Będą takie bardziej postne z kiszoną kapustą, cebulą i majerankiem. Będąc w sklepie medycznym pani poleciła na bolące kolana pić żelatynę z sokiem ananasowym. Kupilam niestety nektar, soku nigdzie nie spotkałam. Spróbuję, by było skuteczne potrzeba systematyczności. Miłego popołudnia.:))
Campanulla
18 listopada 2022, 12:07Żelatyna była polecana przez mojego fizykoterapeutę. Podobno jest znakomita.
dorotamala02
18 listopada 2022, 11:30Polecam rosół na kurzych łapkach i obgryźć je do ostatniej chrząstki,w moim rosole zawsze lądują łapki. A z równowagą trzeba popracować, na siłowni były zajęcia z takimi nadmuchanymi jeżykami i na to się stawało i robiło różne wymachy, to bardzo poprawiło mi równowagę, takiego jeżyka można kupić w sklepie sportowym.Ściskam:)))
Julka19602
18 listopada 2022, 15:48Też kupię jeżyka na zajęciach relaksacyjnych przy obrotach i staniu na jednej nodze tracę właśnie równowagę. A łapki to nawet lubię. Miłego weekendu.:)))
eszaa
16 listopada 2022, 19:32zrób sobie galaretę z nóżek zamiast zapijać sie żelatyną. Polecają też gotowac kurze łapki na galaretę.poczytaj
Julka19602
17 listopada 2022, 12:45Ok poczytam. Miłego dnia.