Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
42 dzień


Witajcie kochane.

Dziękuje za wasze komentarze i za wsparcie. dzisiaj już o wiele lepiej i tak właśnie skończyłam trening z Ewą Skalpel I i połowę II tej części. Popijając sobie wodę zerkam na wasze wpisy i również coś tu stukam. Mam do was pytanko. Jak już wcześniej wspominałam zakupiłam hula hop i przyznam się szczerze, że juz po minucie kręcenia myślałam że stracę skórę razem z moją oponką : ) Jak Wy to robicie?????? jak czytam wpis, że któraś z was kręciła sobie godzinę to mnie przerażenie ogarnia. Myślicie, że ten ból minie, czy można się do tego przyzwyczaić?????

Kupiłam takie jak te tutaj.

                           

cdn.


  • Bragadino

    Bragadino

    19 lutego 2013, 20:52

    Ja kręcę kółkiem bez wypustek. Wtedy można długo.:) Powodzenia. Spadku centymetrów życzę.

  • ojtajolunia

    ojtajolunia

    19 lutego 2013, 15:07

    Wyprzedziłas mnie, tez chce kupić kółko:-D No są tu zawodniczki co kręcą po godzinę, jest moc:-D

  • igaa79

    igaa79

    19 lutego 2013, 14:18

    też mam takie i wierz mi że można się przyzwyczaić a trening czyni mistrza, nawet się nie obejrzysz i też będziesz wymiatać przez godzinę;)

  • MllaGrubaskaa

    MllaGrubaskaa

    19 lutego 2013, 14:13

    Ja kręcę takim bez masażera , tym z kulkami to nie dawałam rady za długo , a poobijana byłam tak jak by mnie ktoś kijem potraktował. Siniaki schodziły cały tydzień i o ćwiczeniu nie było mowy.