Ostatnio dodane zdjęcia

Znajomi (1)

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam na imię Justyna chcialabym schudnac 6 kilo.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1797
Komentarzy: 14
Założony: 19 września 2012
Ostatni wpis: 8 lutego 2016

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Justyna5678

kobieta, 32 lat, Łęczyca

170 cm, 79.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 lutego 2016 , Komentarze (2)

Czesc Dziewczyny ;)

Od dzisiaj podejmuje wyzwanie 31 dniowe ;) Chciałabym w tym czasie zrzucić 5 kg ☺ Kilka ostatnich dni bylo dla mnie ciężkich juz myślałam że wszystko pójdzie na marne, ale wzięłam się w garść. Dzisiaj były ćwiczenia z Mel B- trening całego ciała + 10 min trening pośladków. Oj muszę przyznać że czułam te pośladki

23 stycznia 2016 , Komentarze (2)

Witajcie Vitalijki,

Nie było mnie tu dobre trzy lata. Bardzo dużo się u mnie pozmienialo. Gdy czytam moje wcześniejsze wpisy aż nie chce mi się wierzyć że ważyłam 62,5kg. Teraz niestety już nie jest tak pięknie bo aktualnie waże 79kg przy wzroście 171cm, jednak mogę powiedzieć że to są kg szczęścia bo wzamiam mam wspaniałego 5 miesięcznego synka (zakochany) W ciąży przytylam 22kg udało się zrzucić 17kg. Do wagi sprzed ciąży brakuje 5kg, Ale waga 74kg mnie nie zachwyca. Chciałabym spowrotem wrócić do 64kg. Jestem na diecie od początku roku do tego ćwiczę jak tylko znajdę trochę czasu na ćwiczenia. Jestem pełna nadziei, że mi się uda oczywiście razem w Wami. Trzymajcie za mnie kciuki, jak będę miała tylko chwile będę Was informować na bieżąco o moich postępach ;-)

Pozdrawiam ;-) Justyna ;-)

5 października 2012 , Skomentuj

Hejka :)

Tak jak obiecalam dodaje dzisiaj wpis ile waze i jak mi idzie. Niestety nie mam dobrych wiadmosci bo na wadze tyle samo co ostatnio, ale to tylko moja wina bo w srode i w czwartek pozwolilam sobie na wiecej, wiec dobrze ze nie przybylo mi nic :P Tylko waga sie utrzymuje  Chcialabym jeszcze schudnac te 2,5 kg do 24 pazdziernika  Wtedy mamy swieto z moim i chce ladnie wygladac 
Z cwiczeniami calkiem niezle mi idzie, dzisiaj jescze nie cwiczylam ale wszystko przede mna. Do tego hula hop robie jeszcze brzuszki i rowerek. mysle ze to wystarczy 
Teraz zwaze sie w niedziele mam nadzieje ze jakis postep bedzie  chociaz pare gram by mnie zadowolilo, to tylko dwa dni mi zostaly ale jak sie postaram to wszystko jest mozliwe 

Buziaki :*** 

2 października 2012 , Komentarze (1)

Hejka :)

Dzisiaj mija 10 dzień mojej diety i 1,5kg za mna. Nawet niezle jak na mnie :P He 
Wazylam sie ostatnio w niedziele i na wadze ujzalam 62.5. Teraz zwaze sie dopiero w piatek. Chociaz dzisiaj juz mialam ochote wejsc na wage ale nie bede popadac w obsesje bo to nic mi nie da. A tak bede miala lepszy wynik tak mi sie przynajmniej wydaje ze waga pokaze mniej niz ostatnio  Dieta dobrze mi idzie w sumie mowiac slowo dieta to mi sie kojarzy zaraz wielkie odchudzanie jedzenie samych zdrowych rzeczy duzo warzyw, owocow i wykluczenie makaronow ziemniakow ryzu itp. a tak nie powinno byc.

Ja w sumie nie jestem na diecie tylko po prostu odzywiam sie zdrowo i racjonalnie, nie jem jak szalona. Male ilosci w odstepach 2-3 godz. I jest mi z tym naprawde dobrze, mysle ze moglabym tak jesc zawsze bo mi odpowiada taki sposob zywienia. Ostatni posilek jem przed 18- sta pozniej juz nic. Jedynie jakas kawa albo herbate i woda oczywiscie. Nie ciagnie mnie do jedzenia nawet po kolacji i sie ciesze z tego bardzo. Od wczoraj zaczelam tez cwiczyc na hula hop tak jak pisalam ostatnio. Cwicze po 10 min dziennie i powiem wam ze dzisiaj jak cwiczylam czulam moje miesnie he Jednak tam gdzies sa ukryte :P Zakwasy byly a niby to nie wiele 10 min a jednak cos daje. Bede cwiczyc tak po 10 min jakies dwa tygodnie a z czasem bede zwiekszac czas Pozniej przez kolejne dwa tygodnie bede cwiczyc po 15 min. Mysle ze do sylwestra juz pozbede sie tego mojego brzuszka i bede miala ladny 


Taki chce miec !!!

Dam wam znac jak mi idzie dalej w piatek, po zwazeniu
Trzymajcie sie :***

27 września 2012 , Komentarze (1)

Witam Wszystkich !!

Dzisiaj 5 dzien mojego bycia na diecie na powaznie  Wzielam sobie w koncu moj cel naprawde do serca i daze do niego malymi kroczkami. Dieta przebiega dobrze, nie moge narzekac  Czuje sie tez calkiem niezle o wiele korzystniej niz wtedy gdy jem bez opamietania, bo zdarzalo mi sie i tak. Jestem teraz na diecie 1000 kcal chociaz czasami nawet nie. Staram sie jesc 4-5 posilkow dziennie i pic wody chociaz 1,5l na razie idzie mi "mozliwie"  czytalam sporo na temat tej diety i podobno szybko i sporo sie na niej chudnie. Tez chcialabym uzyskac taki efekt chociaz jak tak przemysle sprawe nie musi to byc w ciagu miesiaca jak sobie zalozylam na poczatku ze schudne 5 kilo w miesiac moze trwac to dluzej. Zimą i tak nie bede pokazywac sie, mam na mysli chodzenie w spodniczkach, krotkich spodenkach itp. tylko dlugie spodnie grube kutrki i swetry wiec nie bedzie sie czego wstydzic bo i tak nie bedzie tego widac 

Mam cala zime na schudniecie i wymodelowanie ladnego i zgrabnego ciala. Od dzisiaj chce wprowadzic jakies drobne cwieczenia, zaczne moze od hula-hop przez 10 min dziennie, to nie jest wcale duzo. Jakis miesiac temu cwiczylam po pol godz na hh i na skakance i to bylo codziennie ale moj zapal mozna powiedziec ze jest slomiany, oby tym razem sie nie skonczylo na 5 dniach cwiczen a pozniej juz mi sie odechce  



Moze ktos chce sie przylaczyc do mnie i razem zaczac cwiczyc?? Na poczatku nie bede sie forsowac bo nie ma co a z czasem mozna zwiekszac czas cwiczen, byle by byc systematycznym 

To na tyle :) Mam nadzieje ze was nie zanudzilam :)

Trzymajcie sie i powodzenia w odchudzaniu 

24 września 2012 , Komentarze (2)

Siemanko Wszystkim ! 

Od czego tu zaczac .... ?? Od tego ze ciagle oszukuje ?? Mialam juz trzymac sie diety i ladnie jej przestrzegac, ale jak zwykle dalam sie skusic. Jestem zla na siebie bo juz calkiem ladnie mi szlo albo i nie szlo bo jakby tak bylo to bym po dwoch dniach sie nie skusila na piwo  i inne kaloryczne potrawy. Tak bylo w piatek, w sobote tez byla powtorka z rozrywki bo znow sie skusilam a tym razem na slodycze i sporo pierogow z miesem az nie moglam wszystkiego zjesc i oczywiscie bylo do tego piwo 
Ale przemyslalam sprawe i od niedzieli juz wzorowo trzymam diete 
Moj jadlospis w niedziele wygladal tak :
Sniadanie: dwie kromki chleba z serkiem ze szczypiorkiem do tego kawa Inka
II Sniadanie: nektarynka
Obiad: 3 pierogi + surowka z pekinskiej i marchewki
Podwieczorek: jablko
Kolacja: jogurt z platkami kukurydzianymi 
Dzisiaj jadlospsis byl podobny z tym ze na obiad byla zupa pomidorowa a na podwieczorek szklanka mleka i platki do tego. Pilam tez duzo wody przez te dwa dni. Chcialabym tak jesc juz caly czas wtedy na pewno by bylo widac efekty. Tylko jakos nie moge zmotywowac sie do cwiczen a szkoda bo szybciej by mi szlo to odchudzanie. Dzisiaj rano jak sie wazylam waga pokazala 64,6 chyba tyle o ile sie nie myle czyli wiecej niz waga paskowa ale nie zminiam bo sie tak ta waga chwieje ciagle. Teraz zwaze sie na przyszly poniedzialek oby bylo kilo mniej 

Trzymajcie sie :)) I oby was nic nie kusilo tak jak mnie 


Buziaki :***

20 września 2012 , Komentarze (1)

Cześć Wszystkim!!!


Drugi dzien mojej diety juz za mna :) Na szczescie, bo powiem ze nie bylo tak latwo. Nie jadlam duzo nawet powiem ze malo i moze dlatego tak ciezko minal mi ten dzien ale juz po. Wczoraj za bardzo nie przestrzegalam diety poniewaz na kolacje przegielam zjadlam zdecydowanie za duzo i dlatego dzisiaj powiedzialam sobie ze nie moze tak byc. Wczoraj na wadze mialam o 200 g mniej niz dzisiaj i nie jestem tym faktem zachwycona. Moj jadlospis na dzisiaj wygladal tak:
Sniadanie: Dwie kromki chleba razowego z chuda wedlina i pomidorem, bez masla do tego kubek kawy inki bez cukru
II Sniadanie : jogurt jogobella truskawkowa
Obiad : talerz zupy grochowej
Kolacja: Jogurt pitny
Do tego sporo wody
Wiem ze to malo od jutra bede probowac jesc wiecej bo jak tak dalej bedzie to za dlugo nie wytrzymam a chce osiagnac swoj cel 

Trzymajcie sie cieplo i chudo !!!

19 września 2012 , Komentarze (5)

Witam wszystkich !!

Od dziś chce zmienić swoje życie na dobre, bez wymówek i marudzenia. Mam nadzieje że mi sie uda tutaj z vitalią.

Przez ostatni czas próbowałam wrócić do ćwiczeń i diety ale niestety mi sie to nie udalo. Teraz chce zacząć spowrotem cwiczyc i zdrowo sie odzywiac. Waze 64 kg. Chce przez miesiac schudnąć 5 kilo. Mam nadzieje ze uda mi sie to:) Potrzebuje tylko jakiejsc mobilizacji ktorej teraz mi brakuje. Nie wierze w siebie i to jest najgorsze. Musze udowodnic sobie ze dam rade tak jak dalam rade na poczatku roku.Oby mi się to udało. Licze tez na wsparcie z waszej strony. Jeśli ktoś tez zaczyna od dzis zmieniac swoje zycie mozemy razem o to powalczyc:)

Pozdrawiam :*