Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciąg dalszy:)


26.01.2017 dzień 3 co tu mogę napisać oprócz tego że jeszcze się nie poddałam :-) mój żołądek ciągle domaga się jedzenia czekam kiedy to się zmieni kiedy w końcu nie będę czuła wiecznego głodu, woda ciężko mi wchodzi mało jej pije posiłki takie nawet w miarę a no i 3 dzień bez słodyczy itp

  • KarolinaFit24

    KarolinaFit24

    26 stycznia 2017, 23:04

    Trzymam mocno kciuki

  • roogirl

    roogirl

    26 stycznia 2017, 22:15

    Spokojnie zmieni się. Trzeba pocierpieć z tydzień.

  • SzczesliwaByc

    SzczesliwaByc

    26 stycznia 2017, 22:08

    Ja jeszcze kilka dni temu narzekałam, że mało piję - zdarzało mi się spokojnie dzień przetrwać na 0,5 - 0,75 płynów (w tym kawa)... Pomogło mi przelewanie sobie wody do półlitrowej butelki, która stoi obok mnie. Wygląda niepozornie i szybko się z niej pije, a jak tylko jest pusta to dolewam znów. I dzięki temu spokojnie zaczęłam wypijać 1,5-2 l :) Może Tobie też ten sposób pomoże :)

  • polihymnia

    polihymnia

    26 stycznia 2017, 22:06

    może spróbuj dodać błonnika do jedzenia? np otrębów więcej czy coś... błonnik bardzo ładnie niweluje uczucie głodu

  • Kyriana

    Kyriana

    26 stycznia 2017, 21:36

    Niestety z żołądkiem to nie taka prosta sprawa, on jest cwany ;) Mój przestał ciągle burczeć dopiero po 3tygodniach diety ;) Grunt to starać się nie zwracać na to uwagi. Życzę Ci wytrwałości i powodzenia