Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(


... moglabym skonczyc swoja opowiesc tunezyjska, opisujac jak to pan przewodnik probowal ratowac przed tubylcami dunskie dziewcze ruszajace na sahare w samym tylko bikini, jak niemiecki trojkacik probowal sie obmacywac przy palmach w oazie, o tym jak zachcialo mi sie orginalnego lampionu a luby targowal sie ze sprzedawca tak dlugo, ze doprowadzil go do lez, i moze o tym jak piekny tuareg z pieknymi oczami na pieknym koniu krecil sie przez dluuuuugi czas wokol mnie i jak umknelam mu gdy sie okazalo, ze po zejsciu z konia jest o pol glowy nizszy  ...
...moglabym, ale mam potworne urwanie dupy... trzeba znalezc dobre miejsce do przeprowadzki, trzeba wybrac wlasciwa prace... i co robic gdy najlepszy przyjaciel eksa proponuje swietna robote za swietna kase... odmowic ? ....
...i nawet ta cholerna waga najpierw spadla do 71 a teraz wrocila pieknie do 74 :( ... co za zycie ....


  • Nieznajoma52

    Nieznajoma52

    18 czerwca 2013, 20:53

    Brać tę pracę. Opisz jednak tę Tunezję. Wszystkim sprawisz dużo radości.

  • anna987

    anna987

    17 czerwca 2013, 15:26

    Bierz robotę! 74 kg to nie 77, więc jeszcze nie jest najgorzej. Ach, ta Tunezja...

  • Piczku

    Piczku

    17 czerwca 2013, 12:34

    jak sie wszystko unormuje to za wagę sie weźmiesz ze zdwojoną mocą trzymaj się tam dzielnie!!

  • AnielaKowalik

    AnielaKowalik

    17 czerwca 2013, 01:44

    Ale potem opisz koniecznie!

  • Niecierpliwa1980

    Niecierpliwa1980

    16 czerwca 2013, 19:36

    Wspomnienia -niesamowite :-) Dawaj więcej !

  • Marta11148

    Marta11148

    16 czerwca 2013, 15:13

    Nadrobilam zaleglosciw Twoim pamietniu i stanowczo stwierdzam, ze chce wiecej wspomnien z wakacjii :D Ba!! Ja ich wrecz zadam!! Bardzo fajnie piszesz!! Dawaj wiecej!!! ;)