Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
do trzech...


... czekam teraz na trzecie nieszczescie ... praca sie wali, waga pokazuje, ze przez dwa dni wrocilam do 74 kilo... czekam na trzeci kop od zycia... co bedzie nastepne... trzydniowa sraczka ???? ..... grrrrrrrrrrrrrrrrrrr......
  • anna987

    anna987

    16 września 2013, 10:14

    Po sraczce to byś akurat ważyła mniej, wiec nie ma tego złego... ;)

  • kerstin05

    kerstin05

    15 września 2013, 18:54

    glowa do gory bedzie lepiej!

  • zlosnica1989

    zlosnica1989

    15 września 2013, 18:44

    Wzrost wagi to pewnie woda, bo jak na dwa dni, to dużo za dużo, żeby mógł to być tłuszcz. Głowa do góry, powodzenia.

  • lovecake33

    lovecake33

    15 września 2013, 18:03

    Sraczka też może być dobra, oczyszcza organizm :)))) Nie ma tego złego, co by.... Trzymaj się!!!!!

  • Kingyo

    Kingyo

    15 września 2013, 10:38

    przypadek przynosi jednego pecha, jak się go nie przejdzie, pech przynosi dołek. A dołek przyciąga więcej pechów, które przynoszą depresję , a to jest istny kanion niepowodzeń.

  • Kingyo

    Kingyo

    15 września 2013, 10:36

    Bo to znak, że żyjąc obecnie nie jesteś szczęśliwa.

  • ewela22.ewelina

    ewela22.ewelina

    15 września 2013, 08:26

    Po burzy wychodzi slonko..:*

  • Nieznajoma52

    Nieznajoma52

    15 września 2013, 08:26

    Więcej wiary w sukces i będzie lepiej. Miłego.

  • Nieznajoma52

    Nieznajoma52

    15 września 2013, 08:25

    Słyszałam taki dowcip. Siedzi facet w tramwaju i gada beznadziejna żona, beznadziejne dzieci, beznadziejna praca. Obok stoi Anioł Stróż i zapisuje wszystko w kajeciku. Myśląc"Dziwne te życzenia, ale jeśli tego chce"