... robimy dwa kroki w tyl... koniec z przyjacielskimi spotkaniami, odsuwamy biurka, nie ma wiecej zwierzania, wspierania i wszystkich tych rzeczy ktore moga nas zblizyc do siebie... on idzie na terapie par, ja sprzatam mieszkanie i probuje wzniecic opadly zar ...oby bylo warto... wcale nie czuje sie lepiej ... no ale coz - niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie ...meh...
14chochol
5 lipca 2017, 23:13Moze ten narzeczony nie jest dla Ciebie. Jasno dal do zrozumienia, ze potrzebuje tylko sprzataczki, kucharki. . Ty masz latwiejszy wybor, bo jeszcze nie wiaza was dzieci, slub.
cancri
4 lipca 2017, 11:58... no oby to byla dobra decyzja. Myślę, że w takich sytuacjach zawsze ktoś ucierpi, Ty wzięłaś to na klatę.
FranekDolass
4 lipca 2017, 07:18Najważniejsze Kacha, że zrobiłaś krok :) Działaj, wzniecaj ... Ale jak nie poczujesz się lepiej, to będzie oznaczało, że krok nie był we właściwym kierunku ...
kachagrubacha.wroclaw
4 lipca 2017, 07:31nie czuje sie nic a nic lepiej, wrecz przeciwnie... jestem mila i przytulna a po nocach zgrzytam zebami...