Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
;) :) :)

Dziś dokonałam ważenia i jestem z siebie bardzo zadowolona, zważywszy, że  któregoś dnia bodajże we wtorek jak weszłam na waga, to wybiła 85 kg, dziś 82, 9 , więc odniosłam nie mały sukces. Teraz mogę śmiało stwierdzić, iż ten wzrost wagi spowodowany był  pewnie niesteroidowymi lekami przeciw zapalnymi, które dostałam w końskiej dawce na lumbago. Jestem wręcz pewna, że one spowodowały taki wzrost wagi przez całe lata. teraz nie dam się, muszę sobie poradzić ze stresem, który wchodzi mi w kręgosłup. Ostatnio kiedy robiłam w kwietniu badania kontrolne w pracy wyszło, że w ciągu 2 lat przytyłam 20 kg, Szok. Zakupiłam na płytce jogę na ratunek plecom i już od dzisiaj mogę troszkę poćwiczyć, zwłaszcza, że odstawiłam już leki przeciwbólowe. A teraz idę zjeść kiwi, które jest elementem mojego śniadania. Pozdrawiam wszystkich
  • Gaila

    Gaila

    14 maja 2011, 09:34

    ... nie jest łatwy :)