Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

chce miec wiecej energii zeby moc bardziej aktywnie spedzac czas z corka

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1142
Komentarzy: 26
Założony: 3 sierpnia 2017
Ostatni wpis: 8 stycznia 2021

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Kajka1989

kobieta, 35 lat, Wrocław

170 cm, 104.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

8 stycznia 2021 , Komentarze (8)

Miesiąc diety za mną. Szczerze? Nie wierzyłam , że może się coś zmienić. Albo inaczej, wiedziałam że dam radę, ale nie wierzyłam w aż takie postępy. A tu... Tadam! 4,5 kg za mną, u męża ponad 5! To niesamowite, że można jeść tak duże porcje i tyle chudnąć! Jesteśmy mega zmotywowani do dalszego działania. Powiem więcej, złapaliśmy się na tym, że tylko dieta nam smakuje. Po świętach u teściowej byliśmy tak ociężali i tak źle się czuliśmy, że oboje marzyliśmy o powrocie do domu i kolejnego zdrowego posiłku, mimo iż w te święta naprawdę jedliśmy z głową, tzn. małe porcje i najzdrowiej jak się dało. A wiecie z czego jestem naprawdę dumna? Ano z tego, że męża przestało ciągnąć do chipsów i słodyczy, powiem więcej - dostał motywacji jakiej nigdy wcześniej. 

Jedziemy dalej z tym koksem! Buziaki 😘

12 grudnia 2020 , Komentarze (11)

Jesteśmy na wspólnej diecie z mężem ale on już od 3 dnia marudzi że zjadłby chipsy albo coś słodkiego. Nie wiem jak go motywować... Do tego połowa rzeczy mu nie smakuje albo jęczy że porcje za duże. Boje się, że w święta zmięknie i znowu będzie jadł bez opamiętania. Jakieś dobre rady?

12 grudnia 2020 , Komentarze (7)

1,5 tygodnia diety i 2 kg za mną. To niewiarygodne że jestem ciągle najedzona, ba!- czasami aż za bardzo, a chudnę. Pierwszy raz jestem mocno zmotywowana i wierzę że się uda 😊