No i stało się! Najpierw odmówiłam sobie obiadu, żeby zjeść pączka, a potem zjadłam jeszcze 10 małych pączków.... Niby ruch był do tego, ale muszę się teraz bardziej postarać. Martwi mnie, że w ostatnim czasie waga, a co gorsza wymiary, stanęły w miejscu. Już nie mam pomysłu, co robić...