Wczoraj jednak nie udało mi się poćwiczyć, coś szwankował mi internet i w końcu odpuściłam i poszłam się kąpać i pielęgnować:) ale dzisiaj już zrobiłam mini trening 23 minuty. Może później spróbuje jeszcze na sam brzuch. Wiecie co nie mogę jakoś wrócić do treningów Mel na brzuch, a przecież miałam po nich efekty, a teraz gdzieś nie wiem, nie chce mi się, trochę są za ciężkie i tak tylko planuję do nich wrócić i na planowaniu się kończy. W ogóle to chce mi się też trochę śmiać z tego, że ćwiczę tak krótko, ale trzymam się mniej więcej tego planu z MIXER CARDIO, ale tak naprawdę to czy to ważne ile minut? Ważne, żeby efekty były, a ja chyba je mam
Wczoraj znowu kosa z mężem, cały tydzień nam tak zleciał na awanturach. Dziwne to życie, dwoje dorosłych ludzi i żeby nie można było się porozumieć - paranoja.
Jest godzina 9.20 a ja już gotuję obiad rosół nastawiony, bo przecież dla niego niedziela bez rosołu to nie niedziela! A na drugie planuję kotlety z pieczarkami (devolaj - zapomniałam jak się to pisze) ale żeby było zdrowiej to myślę, żeby je zapiec w piekarniku w ziołach a bez panierki i bez tłuszczu. Myślę, że powinno być smacznie :) Pozdrowienia dla Was, pięknej niedzieli życzę:)
zdrowenawyki
10 lutego 2014, 10:23Czasami warto odpuścić i delektować się ciszą i spokojem! Powodzenia!
liliana200
9 lutego 2014, 19:00Ja mojego nie słucham jak fochem strzela, niech pomarudzi, przejdzie mu.
justyna3mk1
9 lutego 2014, 16:31oj, ja też miałam jadkę z facetem... co zrobić ;)
19stka
9 lutego 2014, 12:15hi hi
laauraa
9 lutego 2014, 11:58Przepis na granolę: 1/4 szklanki oleju, pół szklanki miodu, płatki (ja daję mieszankę- owsiane, jęczmienne, żytnie itp) i całą szklankę wiórków kokosowych. Wkładam do nagrzanego piekarnika do 150 stopni na 30 min mieszając od czasu do czasu :)
laauraa
9 lutego 2014, 10:20Narobiłaś mi ochoty na takie kotleciki z piekarnika!
izunia199011
9 lutego 2014, 10:12A ja z moim M nie moge sie klucic dluzej niz 30 min,