Brzydko dzisiaj, oj brzydko! Ale ja jestem jakaś taka spokojna. Wczoraj 40 minut treningu, dziś o dziwo czuję zakwasy, łydki ciągną, tyłek boli. Ale lubię ten ból. Dziś też ponad pół godziny ćwiczeń musi być. Wiosna idzie trzeba pięknie wyglądać jak już zdejmiemy te wszystkie płaszcze i kurtki. Wczoraj przeczytałam w jednym z pamiętników bardzo mądrą rzecz: nie dążmy do ideałów ze zdjęć, dążmy do takich ciał jakie możemy uzyskać biorąc pod uwagę wszystkie niuanse naszych figur. I tego będę się trzymać!
Zrobiłam wczoraj swoją pierwsza granolę, a dziś warstwową przekąskę z nią: łyżeczka serka waniliowego, mandarynka, granola jogurt grecki, otręby i 2 orzechy włoskie. Super, raczej nie jadam takich przysmaków, ale chyba zacznę:)
Lecę coś robić, bo chyba mam ADHD:)
Papatki!
BedeWalczycDoKonca
12 lutego 2014, 11:22Uwielbiam to uczucie po treningu ! :)) Ktoś miał rację z tymi motywacjami w postaci zdjęć.. Często są one niestety tylko ciężką pracą grafików komputerowych, a nie ciężką pracą osób znajdujących się na nich... Ja też mam ADHD !! :) Buziaki ! ;*
zdrowenawyki
11 lutego 2014, 22:13Jak boli to dobrze :) Powodzenia :)
karolinka2703
11 lutego 2014, 21:11No cóż może trochę :D Teraz jak się dopatrzyłam wygląda trochę jak doklejona :p Pewnie fotoszop był grany :D
Tay_Curlyhead
11 lutego 2014, 20:04Ja lubię mieć zakwasy :D Co do tych słów to prawda, nie każdy zdoła osiągnąć sylwetkę jak ze zdjęcia:) Powodzenia
NeedToBePerfect
11 lutego 2014, 17:19Nie ma to jak przyjmne uczucie po treningu :)
laauraa
11 lutego 2014, 14:21Też lubię ból zakwasów! a przekąska z granolą to mój stały element w menu- uwielbiam takie rzeczy, lepsze niż czekolada dla mnie! :)
19stka
11 lutego 2014, 14:16super ADHD też się czasem przydaje hehe
liliana200
11 lutego 2014, 14:06Mądre i prawdziwe słowa :)
karolinka2703
11 lutego 2014, 14:00O matko! To musiało być przepyszne :) Też lubię czuć zakwasy :D
Belldandy1
11 lutego 2014, 13:44Powodzenia;)